fake. Skad studenci mieliby kielbache?

choćby z lewiatana, nie jest łatwo tam zaj***ć cośik

heh... gdzieś w tv widziałem że prostownica do włosów nadaje sie do smażenia bekonu

...Skad studenci mieliby kielbache?

Kiełbachę można podpie**olić z co drugiego sklepu- ale skąd mają prąd?!

jak skąd od sasiada

A skąd i po co im żelazko ?

szkoda, że za prąd zapłacą więcej niż za gaz

A skąd studenci mają kuchenkę?
A skąd studenci mają aparat?
A skąd studenci mają prąd?
A skąd studenci mają butle z gazem?
A skąd studenci mają ścianę w akademiku?

k***a no z dupy mają

Ej a skąd oni mają ściany ???

Ej, a skąd wy macie mózgi ?

Ej, a skąd wy macie mózgi ?

Z second hand'u.

studenci mają pełno rzeczy co dostają na przykład od rodziców, tylko, że niekoniecznie wią jak tego używać, dlatego mają masę pijacko oryginalnych zapomyśleń. no jakby nikt z was nie studiował.

jestem ciekaw czy potem tym żelazkiem prasują sobie ubrania

jestem ciekaw czy potem tym żelazkiem prasują sobie ubrania

Nie, po prostu oddają je sąsiadowi od którego je pożyczyli