Burmistrz mojego pięknego miasta wykorzystuje pojazd Straży Miejskiej wraz ze strażnikiem, oraz policjantem pełniącym służbę jako prywatną taksówkę, która rozwozi ją wraz ze swoją asystentką po różnych imprezach. Sama zarabia ponad 10 tysięcy, ale trzeba jeszcze ograbić podatników i za ich pieniądze wozić dupę autem służb mundurowych w celach prywatnych.
Co ciekawe sprawę nagłośnił jeden z funkcjonariuszy policji, który miał już dość takiej sytuacji, podał czas i miejsce w którym odbędzie się ta "prywata". Poniżej filmik z kamery auta lokalnej telewizji dokumentujący ten fakt.
tak jest bo te urzednicze k***y nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci za swoje czyny, przed przystapieniem do piastowania wiekszosci rzadowych posad powinno sie reczyc wlasnym majatkiem i wolnoscia.
Burmistrz miasta, wójt, prezydent itd mogą wykorzystywać straż miejską, gminną itp do takich celów ponieważ oni są zatrudniani z pieniędzy gminnych, miejskich czy wiejskich.
Gmina płaci= gmina wymaga. Zwykła gospodarka.
ch*jostwem było by (jest) wykorzystywanie policji bo za to płaci MSWiA czyt. My wszyscy.
Strażnik miejski to zwykły cieć. Nie mylcie ich z pałami.
Straż miejska czy inną tworzy się na wniosek M I E S Z K A Ń C Ó W !!!!!!!! więc pretensje możecie mieć tylko do siebie. W mojej gminie nie ma darmozjadów bo nikt tego nie chciał.
Są zebrania i trzeba na nie chodzić a nie pie**olić farmazon, że straż wozi dupę radnym.
Ale przecież to zadna tajemnica, że straż miejska to "straż przyboczna króla" i tak się zachowują. To, że ich opłacamy to tak jak opłacamy sprzątaczki, którym urząd płaci za sprzątanie biura. Pogódźcie się z tym niedojeby
Może jakaś akcja społeczna mająca na celu zalanie maila SM w Giżycku? Proponuję wysyłanie zapytań o cenę taryfy na imprezę okolicznościową samochodem SM