18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

StG44 z zagiętą lufą (Krummlauf).

Ansgar • 2012-11-14, 09:38
Ciekawy pomysł Szwabów na rozwiązanie problemu strzelania zza winkla.

Angielski wymagany na poziomie co najmniej radzieckiego szpiega.
:karabin:

rockface123

2012-11-14, 10:11
pomysł wydaje się totalnie nie logiczny :D ciekawe jak im się z tego strzelało

Kawagawa

2012-11-14, 10:14
Piwko za zainteresowanie tematem ale Żydzi lepsze wykombinowali :)


Ansgar

2012-11-14, 10:32
rockface123 napisał/a:

pomysł wydaje się totalnie nie logiczny :D ciekawe jak im się z tego strzelało


Zależy z jakiej perspektywy nie logiczny. Na pewno lepsze to niż sianie na oślep. Fakt psuło się ale jak widać na filmiku (wszystko wytłumaczone) były nawet otwory zmniejszające energię pocisku.

Kawagawa napisał/a:

Piwko za zainteresowanie tematem ale Żydzi lepsze wykombinowali :)


Owszem lepsze ale możliwości obecnej techniki są dużo większe. :)

Zawsze lepiej z atomówki jebnąć :fuck-off:

Kawagawa

2012-11-14, 10:53
Ansgar napisał/a:





Owszem lepsze ale możliwości obecnej techniki są dużo większe. :)



Wiesz co, ekranik ekranikiem- prawda, ale zauważ że sam pomysł robienia broni gdzie patent opiera się o nakładkę na pistolet i w sumie cały mechanizm jest za rogiem- to dałoby się zrobić również podczas II WW. Tak jak w tym kawale jak Amerykanie opracowywali długopis do pisania w stanie nieważkości ;)

Ansgar

2012-11-14, 11:40
Kawagawa napisał/a:

Wiesz co, ekranik ekranikiem- prawda, ale zauważ że sam pomysł robienia broni gdzie patent opiera się o nakładkę na pistolet i w sumie cały mechanizm jest za rogiem- to dałoby się zrobić również podczas II WW. Tak jak w tym kawale jak Amerykanie opracowywali długopis do pisania w stanie nieważkości ;)


Oczywiście ale problem polega również na ilości funduszy (pomysł z 1942 w użytku od końcówki 1943).
Ilość funduszy tejże armii można pokazać na wielu przykładach a najlepszym jest sposób produkcji hełmów. W początkowych latach wojny obramowanie hełmu było zaginane w dół i do środka, wywietrzniki też, niektóre były produkowane w nawet 3 częściach.
A w późniejszych czasach obramowania i wywietrzniki były po prostu grubszą warstwą stali. Bardzo na bezpieczeństwo nie wpływało, ale estetyka którą uwielbiali spadła...
Przykłady: (M34)
http://www.germanmilitaria.com/Heer/photos/H006166.html
(M42)
http://www.germanmilitaria.com/Heer/photos/H059565.html

Echis

2012-11-14, 18:08
Na podstawie STG44, Kałasznikov stworzył ak47. Szwaby miały łeb do zabawek militarnych. Gdyby wygrali wojnę, to ciekawe czym dysponowaliby dzisiaj.

Ansgar

2012-11-14, 19:00
Echis napisał/a:

Na podstawie STG44, Kałasznikov stworzył ak47. Szwaby miały łeb do zabawek militarnych. Gdyby wygrali wojnę, to ciekawe czym dysponowaliby dzisiaj.


Kalashnikov w wywiadzie z nim przyznaje że jest podobny ale na nim się nie wzorował. Muszę ten wywiad gdzieś odkopać to wrzucę ciekawe rzeczy są.

bonio3e

2012-11-14, 20:03
Ta broń nie slużyła do strzelania za winkla tylko opracowano ją dla specialnej grupy do niszczenia czołgów . wskakiwali na pancerz wkładali lufy w strzeliny i napie**alali. A jak wiadomo podczas wojny przecietny żołnierz więcej nosi niż strzela z broni. Tylko tłuste i głupie amerykanie ubzdurali sobie że tak walka wygładała w europie i naparzali sie zza winkli.

Gus

2012-11-14, 20:12
@Echis

Ja pie**ole, a byłem przekonany, że ten kretyński mit już dawno z mody wyszedł. Błagam przestań czerpać wiedzę z forum cunt-er srajka...

http://www.militech.sownet.pl/ak/index.html#wstep

...i się doedukuj.


EDIT: Swoją drogą, dla chcącego nic trudnego, trzymam za siebie kciuki, żeby chciało mi się odnaleźć branżowy miesięcznik i wkleje bardziej obszerny artykuł nt. pochodzenia "Awtomatów"

tigerqaz

2012-11-15, 07:52
boją się wyjrzeć zza rogu żeby ch*jem w pysk nie dostać

jessjess

2012-11-15, 08:18

Radziecki karabin maszynowy do strzelania z okopu - lufa zasłania peryskop. Zdjęcie z muzeum w Sankt Petersburgu. Nie wiem co to za typ, ale znajdował się w sali poświęconej różnym odmianom Kałasznikowów. Materiał własny.

mjrZenada

2012-11-15, 08:51
Co jest lepsze od corner shota?

Kitty corner shot :D



PS. Na boga, pisze się KałasznikoW, a nie jakieś v z dupy wstawiacie :homer:

BadAttitude

2012-11-15, 09:14
Kawagawa napisał/a:

Piwko za zainteresowanie tematem ale Żydzi lepsze wykombinowali :)



To się nazywa ironia losu... Żyd (phi) "wynalazł" (2 phi) po Niemcach "cornershota" i jeszcze na domiar złego ów Żyd nazywa się ... Golan (3 phi)

Jak nie "taktyczny" Desert Eagle który jest praktycznie nieużyteczny, to maszynka do strzelania po kątach, eh, Żydzi... :P

I don't wanna live on this planet anymore XD

ptaqdeloco

2012-11-15, 10:02
Co do mp44: zasięg mały, bo pod wpływem tego zagięcia lufy pocisk się dosłownie kruszył ( powstawał coś jakby śrut ze strzelby or coś w tym stylu), co do efektywności można sobie wyobrazić efekt dostania tym że śrutem z odległości coś około 10-15m