Obstawiałem, że przykują go kajdankami do klamki i zaczną jechać, jeśli Andrzej nie chce wsiąść. Ale muszę przyznać, że zastosowana metoda też skutecznie odebrała energię na stawianie oporu.
I tak powinno być....ludzkie ścierwo do szamba resztę wyjebąć i tyle...u nas tak nie ma bo by się polaczki srały jak zawsze że biedny bandyta ... a tam szybka karma za nie posłuszeństwo i tyle...mam nadzieję że ścierwo w gnoju się dobrze rozpuści
"Andrzej ANDRZEEEJJ !!!" Wyraźnie slychac ram rodzimy jezyk... druga sprawa taka ze w USA chociaz wzywają zaraz karetke przez Dispatch do poszkodowanego bandyty... tutaj lepsza polityka widze... od razu utylizancja... na pake i do spalarni .XD