Starsi [ chyba rodzicie ], zostali delikatnie odseparowani w bok na 2-3 metry od ich młodego mężczyzny w kwiecie wieku z dzieckiem na bok tak by dobrym zasobnikom energii nic się nie stało. Stary z laską nawet złapał na chwilę chyba jakiś błąd i wręcz stanął w miejscu z oczekiwaniem na jebnięcie.
k***a, będzie śmiesznie obudzić się koło robota po śmierci, który cię jeszcze raz zabije.
Eksperyment udał się połowicznie, gdyż uczestnicy nie poznają wyników prac badawczych, nie mniej jednak siła Zen, czyli uniwersalna siła spokoju, w pełni zadziałała...
Refleks chudego byka trzeba mieć a nie jakiegoś spaślaka
a tak na serio miałem podobną sytuacje z 10 lat temu byłem jeszcze 10 letnim gnojakiem,matka poszła do sklepu po jakieś pierdoły a ja zostałem w samochodzie. Siedziałem na miejscu pasażera z przodu i słuchałem radia.Auto było zaparkowane na chodniku przy drodze i nagle z naprzeciwka nadjeżdża bus i zaczyna zjezdzac na pas na którym zaparkowana jest fura ze mną w środku. Mnie dosłownie zmroziło, nie mogłem sie ruszyć,zamiast uciekac z auta to ja siedziałem jak p*zda zblokowany, ale typek w ostatniej chwilii odbił i nic sie nie stało,musiał zmieniac stacje w radio albo coś w ten desen ale byłem mocno zesrany wtedy