Kozak bo zaatakował samice z młodym i to jeszcze samica nie wiekowa widać. Jak by trafił na samca to by mu ten bebol od dołu rozpie**olił i by nic ze słonia nie zostało. Nosorożec to największy kozak w dziczy. Czołg.
Kozak bo zaatakował samice z młodym i to jeszcze samica nie wiekowa widać. Jak by trafił na samca to by mu ten bebol od dołu rozpie**olił i by nic ze słonia nie zostało. Nosorożec to największy kozak w dziczy. Czołg.
Pierdu pierdu.
Bycie kozakiem nic nie daje, jeśli jest się 2-3 razy mniejszym. Jak na standardy słoni to nie była agresja, dał znać że nie życzy sobie ich na swoim rewirze Gdzieś w Internecie można zobaczyć efekt starcia na poważnie słonia z nosorożcem, jest kupa bebechów, ale z nosorożców. W poważnym starciu ciosy słonia służą mu do patroszenia, nie do popychania jak na filmiku. W świecie zwierząt jest jak ten ziomek co kulturalnie wyprasza z lokalu.
A u nas to ponoć seksowni stali się lebiedy. Nic nie ogarną. Inteligenci. Prąd, woda, wykończenie... Z drugiej strony od "siła/masa" mamy nabytych inżynierów. Tu większy wbrew lewactwu pokazał co znaczy hierarchia. Jeśli to była ona to parytet zachowany.