ktoś się wk***i a jak facet by nie miał zagłówków to kark złamany, ciekawie ile leciał bo nawet po odbiciu się od zaparkowanego auta jeszcze ostro za k***ił w słup
@up heylbj
Powiem ci taką życiową prawdę jaką usłyszałem od prowadzącego na zajęciach na polibudzie w Łodzi że jak projektujemy obojętnie co to najważniejszym założeniem jest to że należy przyjąć że do maszyny może podejść idiota i zrobić coś czego normalny człowiek by nie zrobił tak samo jest z słupami gdzie byś go nie postawił zawsze znajdzie się taki co na nim się rozpie**oli a nawet jak by prąd liniami podziemnymi był prowadzony to znajdzie się taki co go i tak prąd zajebie albo zaskoczy studzienka