Wystarczy spojrzeć na kolor sierści i już wiadomo skąd te umiejętności otwierania, wkradania się, itd.
Najpierw drzwi i skrzynki, a skończy się na samochodach i bankach
Moja była dziewczyna jeździła konno na zawodach i do momentu aż sam nie zacząłem się tym interesować myślałem, że to średnio mądre stworzenia. Tak naprawdę to idzie się do nich przywiązać podobnie jak do psa. Jak się później dowiedziałem, lubiła jeździć na większej ilości rumaków