Takewon

Fakt, masz rację w tym co mówisz, ale..

..w ruchu drogowym i pieszym funkcjonuje jedna podstawowa zasada - ograniczonego zaufania. Tutaj tego ewidentnie nie było, a szkoda.. Pominę już zachowanie babki - niby zareagowała, ale w takim tempie to trzy następne auta by w nich wj***ły.. być może nie była w stanie szybciej, tego się nie dowiemy.

Czapka z radzieckiej wełny i radziecki śnieg zamortyzowały uderzenie radzieckiego wehikułu. Dzieciak wstał, otrzepał kurteczkę i szpetnie zaklął "ёб твоя сука блядь"

Nie wiem jak wy, ale ja tez bezmyślnie pcham się na jezdnię gdy mam zielone światło. Oczywiście głowa cały czas w górze podziwiam chmurki.

Aha, czyli wyszło na to, że maXikinght jest idiotą?

'' uwielbiam takie akcje '' nie dość że idiota zatrzymuje się na środkowym pasie żeby ,,przepuścić '' pieszych to w dodatku i piesi okazują się debilami (w tym przypadku ta baba bo dzieciak niczemu nie jest winien) i pchają się pod pędzące auto

Nadajesz się na ruskie drogi. Jak wszyscy tam najpierw byś wymusił a potem się zdziwił że ktoś w ciebie przyj***ł nie?
Pewnie sam jak masz czerwone to przez przejście zapie**alasz ???

Ci dwaj goscie co leca na pomoc sa identycznie ubrani a na dodatek prawie jak ratownicy medyczni? czyzby ofiary miali farta i akurat jechala obok karetka?

To jest Rosja, tam karetki patrolują ulicę częściej niż policja

Się k***a wchodzi na przejście to się rozgląda, nie ważne czy jest zielone, czerwone czy k***a czarne, wiadomo, kierowca jest winny jak sk***ysyn, no ale do ch*ja wchodzisz na pasy to się rozejrzyj !

Gdzie ta tępa k***a pcha się z tym dzieckiem?!

edit: Światło mają zielone, ale to nie zwalnia od zachowania szczególnej ostrożności, zwłaszcza w Kraju Pijanych Rusków.

Widzę, ze mamy ostatnio wysyp rozjechanych na pasach dzieci w Rosji.

A tak na marginesie, to że mieli zielone to nie zwalnia ich z myślenia! Idąc przez przejście dla pieszych należy patrzyć w bok, a nie do przodu. Wtedy najgorszym co może nas spotkać to zderzenie z drugim pieszym, który idąc zna przeciwka też nie będzie patrzyć przed siebie.

Jasne, że kierowca powinien się zatrzymać, ale człowiek jest tylko człowiekiem. Mógł się zagapić (a akurat w tym miejscu o to nie trudno), mógł zasłabnąć, mogły mu się hamulce zepsuć. No cokolwiek.

Edit: W ogóle to widzę, że wzorowa akcja ratownicza ze strony kierowcy. Wział dzieciaka, który pewnie ma jakiś uraz kręgosłupa i dosłownie rzucił nim na tą hałdę śniegu.

Jak ktos juz kiedys napisal:
"To, ze wlaczy Ci sie zielone swiatlo nie oznacza, ze dookola pasow pojawiaja sie okopy przeciwczolgowe i worki z piaskiem. Wlacz myslenie"

maXikinght, a sygnalizację świetlną widziałeś?

Widziałem... poj***ną jak z resztą zawsze....

Awaria sygnalizacji- po czym żółte, czerwone!

k***a, czy tylko mi się wydaję, że logicznym wyjściem, nie tylko u ruskich ale i u nas, byłoby zakodowanie, że po awarii świateł na drodze powinno skoczyć zielone?

I nie, nie bronię kierowcy bo wina jest ewidentna ale już to kilka razy widziałem i nie mogę wyjść z zdumienia

@up
Gdzieś ty jaką awarię widział?? Normalnie jest zółte, a po nim czerwone!

maXikinght
Widac, ze jedyne co posiadasz to k***a rower idioto. Nawet jak by nie bylo swiatla to nie masz prawa wyprzedzic na przejsciu...
a ch*j i tak k***a nie zrozumiesz bo za glupi

To może jeszcze powiedz, że to ich wina, że weszli na zielonym świetle, blokując przejazd idiocie w dostawczym. Z Ciebie także wielki geniusz...

Nie ich wina bo krowa ma wpojone zielone-idz, czerwone-jak zechcesz to sie zatrzymaj.
Czlowiek ktory ma IQ wieksze od ziemniaka zerknie czy nic go nie rozjedzie pomimo ze ma zielone. O tym ze trzeba sp***alac jak sie widzi jadacy wprost na ciebie samochod tez mam wspominac? Normalnie jak jelen na drodze stoi i sie gapi w swiatla nadjezdzajacego samochodu.

Ja to mam wrażenie, że tu każdy chce się tylko popisać z jak najśmieszniejszym komentarzem wypisując o "ziemniaczanym IQ przechodniów" i innych pierdołach.

Chyba do cholery logiczne, że jak masz zielone na przejściu i widzisz ze już jeden samochód stoi w miejscu to nie będziesz czekał aż wszyscy na tej 3 pasmowej drodze staną. Widzisz, że nadjeżdża samochód, wiesz, że ma czerwone jesteś pewien, że jesteś doskonale widoczny, inni już się dawno zatrzymali to co - pierwszym założeniem jest to, że wjedzie prosto w Ciebie? Sam mam prawo jazdy i jeżdżę raczej szybciej niż wolniej ale k***a żeby w takiej sytuacji potrącić przechodnia trzeba być skończonym idiotą i takiego matoła trzeba winić a nie przechodnia. Bo kolejność w toku myślenia pieszego była tu taka "Zimno jak sk***ysyn dzisiaj, o zielone idziemy, no ten żuczek to się chyba zatrzyma, o k***a jednak chyba nie, za późno żeby sp***olić spowrotem na chodnik, ŁUP".