Poprostu one lubią jak się je tak traktuje bo jak jesteś za miękki to zaraz r*cha ją kolega z pracy a ty na nieświadomce opie**alasz niedoprawione kotlety teściowej.Właśnie piękne jest to, że nie ma focha Kwestia przyzwyczajenia, po takich regularnych "żartach" już jej to nie rusza