Już widzę ten dialog:
-Niech pani mi pomoże!
-My do innego pacjenta zaraz zawołam kolegę. Mirek!
-O dzień dobry! A jak Pani tu wlazła? Chwila zawołam kolegę. Zdzichu, chodź, Pani tu leży.
-No i po co tam właziła, teraz problem jest. Wy ją ciągniejcie a ja dam do przodu.