aż mi się srać odechciało..

Brakuje jeszcze "ROUND 2!" i ponownego spłukania wody

Ale piwko za walkę; dzielnie walczył i wywalczył.

wolałbym k***a srać na małysza do garnka niż siadać na klopie z takimi niespodziankami..

z takimi niespodziankami to ja mogę srać pod siebie...

Teraz wiemy, skąd w Australii takie niedobory wody - każde podejście do kibla to minuta topienia pająka

My to lejemy na snajpera. A taka panna? Musi usiąść. Wtedy dupsko pokłuje nieznany samiec

Od dzisiaj nie sram.

To mi wygląda na Kątnika olbrzymiego, którego dosyć często można spotkać także w Polsce .

Ty k***o , teraz już nigdy się nie wysram ....