mnie tam rozbawiło zwykły żarcik nikomu nic się nie stało jak by mi tak zrobili i nawet wrzucili na net nie miał bym pretensji

Dowcip dowcipem, ale wrzucać to do sieci to oznaka obecnych czasów, czasów sp***olin żyjących pośród nas.

A poza tym drętwe w ch*j.

Gdyby każdy wychodził z takiego założenia, to nie obejrzałbyś 3/4 filmów, które obejrzałeś.

Brzmi jak motop*zdeczki ścigające się gdzieś w oddali w centrum Warszawy

Aż dziwne że jakaś sarna z rykowiska nie przybiegła na dźwięk zalotnego ryku tegoż samca.

@up
chyba chodziło o kosmos i głupotę ludzką ....

Na szczęście pewien mądry pan, Pan Albert, rzekł, że są dwie rzeczy nieskończone - nieskończoność i ludzka głupota, a pewny on był tylko tej drugiej

A to już nie mój problem. Jak się z idiotami i frajerami nie zadaję.

śmieszne, fajne, zabawne i ch*j

Widać, że kolega się bawił bardzo dobrze.

jak sie ma takich kolegow to wrogowie nie sa potrzebni ...

mi brakuje bita, ch*jowy samplerzysta

jak sie ma takich kolegow to wrogowie nie sa potrzebni ...

Nie pie**ol. Zwyczajny, kulturalny żart.

Ciekawe czy później domalowali mu wąsy i brodę markerem

mi brakuje bita, ch*jowy samplerzysta

Wszystko jest