18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

śpiący królewicz

snout • 2009-11-30, 14:26
16 listopada około godz. 12.10 dyżurny siedleckiej komendy został powiadomiony o kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań na terenie miasta. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol, ponieważ, jak relacjonowała osoba zgłaszająca, włamywacz zasnął i właśnie śpi w mieszkaniu. Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu potwierdzili w całości to, co zgłoszono dyżurnemu. Okazało się, że 35-letni mężczyzna początkowo poprzez wyłamanie drzwi dostał się na strych budynku. Tam zauważył bardzo nietypowe okno, które nie wychodziło na zewnątrz budynku, ale umieszczone jest w ścianie oddzielającej mieszkanie od strychu. Po wybiciu tego okna dostał się do środka mieszkania, w którym akurat od kilku dni nie było właścicielki. Tam przygotował sobie do wyniesienia różne przedmioty. Były to m. in. zegar ścienny i środki czystości. Sprawca zgromadził je w jednym miejscu, jednak po tej czynności najprawdopodobniej pod wpływem wypitego alkoholu włamywacza ogarnęło znużenie i postanowił trochę się zdrzemnąć. Usnął więc obok zgromadzonych łupów. Czas jaki poświęcił na sen pozwolił na ujawnienie jego działań jednej z sąsiadek oraz powiadomienie o całym zdarzeniu policjantów. Funkcjonariusze obudzili zaskoczonego „zmęczonego włamywacza”. Teraz brak snu zatrzymany ma okazję nadrobić w policyjnym areszcie. Jak wykazało, badanie w chwili zdarzenia miał on w organizmie ponad 3,6 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem, a przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
wiecej tutaj




no ku..wa rece opadaja

grauper

2009-11-30, 14:50
Jaki kraj tacy włamywacze....

VVigor

2009-11-30, 14:53
Kurde,aż 10 lat..dużo chyba.

yarzapp

2009-11-30, 16:04
Leon Professionel

Special

2009-11-30, 16:36
A co robi śpiący królewicz, kiedy dopadnie go nocny głód:

"Policjanci zatrzymali 20-latka, który włamał do sąsiada i zjadł jego pierniki. Łupem włamywacza padły spożywcze zapasy, które sąsiad zgromadził w komórce.
22 listopada w południe dyżurny komisariatu Policji w Bielawie otrzymał informację o włamaniu do komórki. Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że ktoś opróżnił z zapasów komórkę mieszkańca Bielawy.
Okazało się, że za zniknięciem pierników, worka ziemniaków, ponad 100 jajek oraz innych art. spożywczych może stać sąsiad pokrzywdzonego. Te przypuszczenia potwierdziło przeszukanie mieszkania 20-latka, u którego policjanci znaleźli skradzione artykuły. Zatrzymany mężczyzna to 20-letni mieszkaniec Bielawy. Jak twierdzi "dopadł go nocny głód". Obudził się o północy głodny i dlatego poszedł okraść sąsiada z jego zapasów. Najbardziej smakowały mu pierniki. dlatego je zjadł. Pozostałe artykuły trafiły do właściciela.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat."

źródło

snout

2009-11-30, 16:45
... czasami brakuje słów ...

Kopaka

2009-12-10, 13:46
Dlaczego KRADZIEŻ z włamaniem :?: Przecież tego nie ukradł tylko położył w innym miejscu w tym mieszkaniu. Powinni mu dać tylko włamanie. Może chciał się tylko przekimać? :samoboj: