Cokolwiek przeskrobali, nie zasłużyli na taką śmierć. Nikt na taką śmierć nie zasługuje, z wyjątkiem......
Cokolwiek przeskrobali, nie zasłużyli na taką śmierć. Nikt na taką śmierć nie zasługuje, z wyjątkiem......
Mój znajomy się przywiązał łańcuchem do szyji do drzewa wiśniowego i polał się rozpuszczalnikiem z bólu się zerwał z tego łańcucha, kumple go zgasili a on prosił żeby go dobić. Zmarł w szpitalu po 7 dniach.
Mój znajomy się przywiązał łańcuchem do szyji do drzewa wiśniowego i polał się rozpuszczalnikiem z bólu się zerwał z tego łańcucha, kumple go zgasili a on prosił żeby go dobić. Zmarł w szpitalu po 7 dniach.
Cokolwiek przeskrobali, nie zasłużyli na taką śmierć. Nikt na taką śmierć nie zasługuje, z wyjątkiem......