Szukałbym wielkiego kija i próbował odstraszyć, wrzeszczałbym jak poj***ny. Jakby trzeba było to bym z nimi k***a walczył, a nie patrzył jak dziki zabijają mojego przyjaciela jak taka p*zdeczka jak ty. Jakby dziecko Ci zaatakowały to też byś się k***a patrzył? To nie są niedźwiedzie.
@up to nie są niedziwiedzie, ale jeden większy dzik jest w stanie zabić człowieka jak nie odpuści a tu masz całe stado więc powodzenia. To jest wściekła świnia z kłami, czache to ma grubą jak deska a na dodatek naturalnym odruchem tego gówna gdy się boi to jest atak szarżą. Albo wciągniesz psine na drzewo albo zdechniesz, bo pies to jeszcze ma szansę uciec jak ma coś w głowie a Ty raczej tak szybko nie biegasz.
^2up ja pie**ole przyjaciela sobie znalazl , walczyc z dzikami chcial , koniec internetow na dzisiaj , miazdzysz wszystko
Jamnik też może zabić człowieka, jak mu się wgryzie w szyję. Trochę obiektywnej oceny stopnia zagrożenia. 6 dzików wj***ło się w tego psa i pies dalej biega, to chyba nie są takimi maszynami do zabijania, jakie z nich robicie. To jest niewiele większe od tego psa. Skoro boicie się podjąć ryzyko w takiej sytuacji to współczuję... Jak wpadną araby to się pochowacie co?
Ps. Sprawdziłem google, wpisałem "boar killed man woman" i dzik zabił człowieka. Faktycznie, dziki zabijają...starców. Dzik zabił jakiegoś 77 letniego faceta i 88 letnią babę. Raz też dzikowi prawie udało się zabić 50 latka, bo akurat przegryzł mu tętnicę. Ale wiadomo, że jak ma się pecha to i w dupie palec się złami. I to tyle. Faktycznie k***a mordercy z tych dzików. A sorry, czasami się zdarzy, że dzik wbije komuś kieł w tętnicę udową. Ale to też raczej trzeba mieć wyjątkowego pecha.
k***a go mać to nie są mistyczne śmiertelnie niebezpieczne odyńce tylko stado kilku maksymalnie 70-centymetrowych w kłębie dzikich prosiaków a co po niektórzy sieją ferment, że trzeba sp***alać na drzewo gubiąc kupę i dzwonić do Macierewicza po drony. Jeżeli serio byście zostawili swojego psa (pieska) na pastwę losu nagrywając to, to ch*j wam wszystkim w dupę ściśniętą spodniami typu rurki. Dziecko też byście zostawili?