I ten inwalida tam: "proszę się odsunąć, wiem co mu jest"

Przejścia dla pieszych to jeden z ostatnich bastionów selekcji naturalnej

Ladnie go sciagnal

Jak tam jakies allah akbary podbiegly. Moim zdaniem nie tragedia.

Jakie by to dziecko nie było: czarne, żółte, białe, ciapate, to i tak zawsze dusza się raduje z kolejnego zdechłego lub okaleczonego bachora.

Ciągnie go po tej jezdni, głupie ciele.... Drugie podskakuje jak jakiś j***ny kangurek... Cyrk.

Jakie by to dziecko nie było: czarne, żółte, białe, ciapate, to zawsze dusza się raduje z kolejnego zdechłego lub okaleczonego bachora.

Ale starzy musieli Cię tyrać



Zapewne dalej tak jest...słuchaj zgłoś się gdzieś póki nie jest za późno...Twoje życie nie musi tak wyglądać.

Będzie miał nauczkę do końca życia że przez przejście się nie przejeżdża, a nie czekaj XD

Ale starzy musieli Cię tyrać

Zapewne dalej tak jest...słuchaj zgłoś się gdzieś póki nie jest za późno...Twoje życie nie musi tak wyglądać.

Jakiś obowiązek uwielbiania bachorów jest?