Teraz będzie mu to wypimnać przy każdej większej kłótni, co wpędzi go w kompleksy i przestanie mu stawać, co tylko nakręci spiralę, potem już leci szybko - zdrady, alkoholizm, separacja, rozwód. A mógł w chwili upadku podnieść się i pobiec w drugą stronę.
pie**olicie...
Faceta poznaje się nie po tym jak się wypie**ala a po tym jak wstaje...
I wy smutasy wstańcie i zróbcie coś ze swoim życiem byście mogli jak i on ze szczęścia się wypie**olić na pysk
Kiedyś powiedziałem swojej że jak będziemy się żenic to wniosę ją na rękach nawet na 100 piętro pałacu kultury (wiem że tyle nie ma) , ona zaś zapytała - ''Taki wielki wysiłek chcesz dla mnie zrobic?,,
Odpowiedziałem - oczywiście , od czego są windy?