"Powiedziała c**a dupie:
- Nie będziemy żyli w kupie, bo ty śmierdzisz, popierdujesz, interesy z ch*jem psujesz
Na to dupa obrażona:
- Oż ty p*zdo pie**olona, ciebie jebią, tobie płacą, a mnie kopią ch*j wie za co."
Toż to piękny wierszyk z mojego pięknego dzieciństwa. Łza się w oku kręci.
O matko, co wy wypisujcie! Słoń poczuł zapach sfermentowanego owocu lub warzywa i dlatego sprawdzał co tam jest. Jej po prostu p*zda wali a tu taka podnieta. Jestę expertę
Słoń z Tajlandii czy innego Bangladeszu sprawdzał czy pasażerka u kolegi na plecach przypadkiem nie ma fiuta. W tamtych stronach niczego nie można być pewnym