same łańcuchy na tylnych 2 łysych oponach nic nie dadzą :/ ... wystarczyło z jednej strony wjechać poza krawężnik (nie obróciło by go) a widać tam nie ubity śnieg i trawsko ... spokojnie by wjechał ehhh myślenie Boli
idiota i tyle, jak by wycofał z górki a nie próbował się odwrócić nic by się nie stało, kiedyś z kumplem tak kilka razy aż do skutku próbowaliśmy i się udało, nie chwaląc kumpla ale dobry kierowca z niego
Juz nie mogłem sie doczekać jak widzę filmiki ze sk***iałymi samochodami ześlizgującymi sie z górek na sadolu to wiem ze zaraz bedą swięta. I Dzięki temu jakoś mi sie przytulniej robi i czuję tą magię świąt jest zajebiscie