Ale co nieumiejętnie rozbrojony? Napie**ala go 5 typa. Zero ofiar postronnych.
Pan został definitywnie rozbrojony.

Ale co nieumiejętnie rozbrojony? Napie**ala go 5 typa. Zero ofiar postronnych.
Pan został definitywnie rozbrojony.

Szejdi nie zna znaczenia słów których używa.

Ja.
- Fama głosi że "SlimShady" używa słów których znaczenia nie rozumie.
SlimShady.
- Powiedz famie że jest głupia, i vice versa.

Ok dziewczyny już tłumaczę. Od 0:22 pozwala by jak jakiś lamus za nim chodził. Dla mnie to jest dziwne, że bandzior sobie na to pozwala. 0:49 koleś co mu łapie za broń mógłby dostać kilka kulek za NIEUMIEJĘTNĄ obronę, ponieważ jest przez wystarczającą chwilę w linii strzału i powinien się cieszyć, że 1) albo napadający miał atrapę broni, 2) albo bał się jej użyć. Siłował się jedną ręką z tą bronią jak w armwrestlingu. Miał więcej farta wg mnie niż rozumu, że trafił na niekonsekwentnego bandziora. Agresor stracił kontrolę przez co w konsekwencji kilka osób się na niego położyło. Nie widzę, by się k***a śpieszyli z reakcją.

A jakaś k***a tylko krzyczy czy może swój telefon haha

Pan został definitywnie rozbrojony.

Jaki pan ? Na pana to trzeba sobie zasłużyć ! A złodziejska qrwa nigdy panem nie będzie !

ale wybił go z pantałyku

Małpa o kulach doznała cudownego ozdrowienia (1:00).

faktycznie 1:00 uleczona małpa... Jakie socjopatyczne podejscie.. przy akcji udawała dalej kaleke- ale jak z schodkow autobusowych ją zgarnęli, to jak sarna zeskoczyla.... Masakra

Ok dziewczyny już tłumaczę. Od 0:22 pozwala by jak jakiś lamus za nim chodził. Dla mnie to jest dziwne, że bandzior sobie na to pozwala. 0:49 koleś co mu łapie za broń mógłby dostać kilka kulek za NIEUMIEJĘTNĄ obronę, ponieważ jest przez wystarczającą chwilę w linii strzału i powinien się cieszyć, że 1) albo napadający miał atrapę broni, 2) albo bał się jej użyć. Siłował się jedną ręką z tą bronią jak w armwrestlingu. Miał więcej farta wg mnie niż rozumu, że trafił na niekonsekwentnego bandziora. Agresor stracił kontrolę przez co w konsekwencji kilka osób się na niego położyło. Nie widzę, by się k***a śpieszyli z reakcją.

Miał atrapę, miałem podobną sytuację z gościem z atrapą, ja miałem prawdziwy, przeżył, ale musiał przepraszać i stracił pół ucha i kilka zębów, ale zęby nie za sprawą klamki.

Gdyby to było w naszym pociągu, to co byście mu zrobili?