Zajebisty pomysł gasić płomienie przez zamknięte siedzenie. Aż mi się k***a zrymowało.
Tego się nie spodziewałem. czaly czas czekałem kiedy się przewróci na tym kiblu i łeb elegancko wpadnie mu pomiędzy te dwa koła od ciężarówki a kierowca ruszy .. chyba za dużo harda ostatnio