Taki z niego samobójca, jak z koziej dupy trąbka... Typ skulił się leżąc między torami- po wszystkim wstał i w dupie miał opóźnienie w ruchu pociągów.
Przecież widać że głowę przyłożył do szyny.
Ehhh… kolejny sp***olony ch*j samolub przez którego później tyle osób ma zj***ny dzień bo się spóźnią albo przeżyją traumę do końca życia.
Chcesz się zabić? Spoko, tylko zrób to tak aby innym nie sp***olić dnia. Jest tyle różnych możliwości na zabicie się a jakimś cudem sk***iele ciągle wybierają takie przez które inni mają potem problemy bo paraliżują właśnie kolej, metro albo autostradę.
Znaczy z dwojga złego to lepiej już tak niż takie popie**olone sk***ysyny które kogoś zabijają przy okazji, co nazywa się bardzo ładnie "rozszerzonym samobójstwem". Tylko tacy są gorsi.
Czy nikt nie zauważył co się wydarzyło, czy to już u nich normalka!?