i tak j***ny miał farta że nie przyj***ł plecami o ten wyższy kant nie łamiąc się na pół lub dużo mocniej łbem - tylko przyj***ł dupą o barierkę co nawet jakby miało mu dziure wyrwać to też da się żyć - ale z złamanym kręgiem lub uszkodzonym mózgiem już niekoniecznie