I powiedzcie mi że oni nie mają genów szympansa...biały by się połamał w 3 miejscach a murzynowi k***a nic
Kto wie może się połamał ale adrenalina robi swoje, byłem świadkiem jak monter zleciał z rusztowania i normalnie chodził tak do minuty po czym zaczął piszczeć jak mała świnka i do przyjazdu karetki leżał nie mogąc się ruszyć . Jak się później okazało złamał miednicę.