o, kolejna składanka, tyle, że te składanki mają to do siebie, że są składane z tych samych akcji, tylko w innej kolejności i z inną muzyką. Oczywiście tej kompilacji jeszcze nie było.
I ch*j z tym, czaszki pekaja, mordy deformuja i o to chodzi w tym jakze pieknym, subtelnym, sprawiedliwym, nieskomplikowanym sporcie. Nie ma takiego gadania, dziekuje dobranoc. A co do muzy - czego chciales ? cugowskiego - bo do tanga trzeba dwojga ??
A ja z kolei powiem że mi się k***a podobało, miła muzyka połączona z prawdziwą walką = dobry klimat. Piwo ode mnie. A gimbusy niech dalej słuchają swojego jp ;]
muzyka bardzo dobra chociaz HL MMA z muzyka Roba Dougana - Furious Angels jest lepsza.
A co do federacji Pride to musze przyznać, że właśnie w niej widziałem najpiękniejsze walki i najwiekszych wspolczesnych gladiatorów...