Ogólnie to przej***ne w takiej sytuacji. Zero wpływu gdzie wylądujesz, pozostaje tylko się modlić.
Adrenalina jest, ale kakao się marszczy;)
Aczkolwiek muszę dodać, że gościu albo wykonuje pierwszy skok albo sprzęt się popsuł. Można wypiąć jedno łącze, spadochron się zapada i po temacie.
Nie rozumiem czemu jeszcze w armiach korzystają ze spadochronów czaszowych. Przecież to zabytek i powód wielu szkodzeń w czasie lądowania w pełnym rynsztunku.
Po komentarzach pod postem o smierci ukrainskiego zolnierza z rak ruskich terrorystow stwierdzam jednoznacznie:
90% sadoli to bezmyslne bebny, nie znajacy historii i gotowe witac ruskow na naszej ziemi kwiatami.
Ale te kacapskie k***y ktore tak kochacie za riezanie ukraincow nie przyjda do was z kwiatami, tylko z wyciagnietymi ku*asami do waszych dziewczyn i corek.
j***ne sadolowe smieci, bezmozgie k***y jestescie. Dzis zdobywaja Ukraine jutro Polskie, kazdemu z was naplul bym w ryj prokacapskie smiecie!!!!!!!!