Ostatnio na forum natknąłem się na temat o zastosowaniu katany, treningów, rycerstwa, etc. Wygrzebałem mały pokaz ludzkich umiejętności szkolonych przez lata 'treningów'.
@ktoslos
Fizyki i anatomii, wiedzą gdzie uderzyć i jak uderzyć żeby coś połamać, a nie połamać przy tym siebie. No i wiadomo, lata ciężkich treningów, które ich uodporniły.
Te dwa ostatnie można by zrobić tak że koleś przypie**ala młotkiem prosto w te cegiełki, drugi szybko przesuwa rękę. Tuman kurzu przysłania szybko operacje a ręka pozostaje w złudzeniu że ją uderzono. A te druty mogły być z giętkiego materiału i magii już nie ma. Ale widać że dużo ćwiczą. Jak cyganie w swoich taborach.