18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Shelby GT500 vs nowiutki pick-up

100PROcentZmC • 2015-11-30, 17:01



Czyli jak uszkodzić 3 bardzo drogie samochody jednocześnie.



Tak się kończy szpanowanie 8-)

krubs1

2015-11-30, 17:21
nie wiem, nie znam się na motoryzacji, oko na astygmatyzm cierpi, ale... Ale - tak po mojemu - to autko mogło się rozpędzić do jakiś 60-70km/h... przyj***ło w inne autko, które stało... nie jechało. stało. stało staniem mniej stabilnym niż np. drzewo. i co? rozj***ne w drobny mak. jakby byl pasazer, to i on by sie rozj***l w drobny mak. podejrzewam, ze jest to samochod stworzony do zapie**alania w stylu 250km/h, wiec jaka jest nadzieja, ze w przypadku pie**olniecia przy predkosci miejskiej (to jest 5x mniej niz przeznaczenie auta) nikt nie zgninie?

Syn_Milionera

2015-11-30, 17:31
Oj jakby tak stało się z moją Panamerą to chyba bym zapłakał. A nie mam AC wiec nie zapłakał bym.

Cytat:

Czyli jak uszkodzić 3 bardzo drogie samochody jednocześnie.


Akurat amerykańskie samochody w USA nie są takie drogie w porównaniu do ich zarobków.

Ma...........ce

2015-11-30, 18:52
krubs1, zwróć uwagę, że gość przyj***ł stosunkowo niewielką powierzchnią w narożnik cięższego samochodu. Cała energia uderzenia skupiła się praktycznie na drzwiach Mustanga, a próg jest nie ruszony. Samochody projektuje się tak, żeby wytraciły energię przy uderzeniu od frontu, boki, czy tył nie jest tak wytrzymały. Po prostu najcześciej pojazdy wpadają na coś przodem. Jeśli jeździsz wyczynowo, istnieje większa szansa, że przypie**olisz w coś bokiem, dachem, itd., dlatego w takich autach instaluje się klatki. Ale nawet klatka potrafi pęknąć przy uderzeniu bocznym.

seattle

2015-11-30, 20:44
Shelby na szrot

RockyWood

2015-11-30, 21:11
wyklepie się ...ale to dopiero po przewiezieniu w kontenerze w okolice Pomorza ;) apotem na alledrogo siup - import z usa niski przebieg i bezwypadek po prostu igła.

CichaWoda

2015-12-01, 00:26
i tak to już jest stary model

robur69

2015-12-01, 03:13
k***a, a kola kto skreci do kontry... matol j***ny... szkoda fury

Bociek

2015-12-01, 07:25
@krubs1, to hamburgerowskie auto, a nie makarońskie czy niemieckie, czego się spodziewasz, że przy 250km/h rozpadnie się na dwa kawałki żeby chronić wzmocnioną kabinę pasażerską czy coś?
To tak jak z domami, pomimo że mają tam tornada i inne ch*je-muje, to dalej budują domki z kartonu

nepster

2015-12-01, 10:34
@krubs1
Samochody z założenia jeżdżą do przodu, więc strefa zgniotu skoncentrowana jest na uderzenia czołowe. Słupki są mega słabe, mają jedynie utrzymać dach w skrajnych przypadkach dach z odrobiną mokrego śniegu i tyle. Dachowanie kończy się obniżeniem auta, uderzenie bokiem kończy się zabiciem pasażerów. Dlatego normalni obeznani w temacie instruktorzy jazdy uczą, że jak musisz awaryjnie hamować to trzymasz kierownice prosto i za ch*ja nie próbujesz omijać przeszkody, jebniesz to trudno ale jak już musisz to rób to przodem a nie bokiem. A te elementy w pickupie które się pogięły to cienka blacha, która właśnie w takiej sytuacji miała się pogiąć żeby przejąć energię uderzenia. Gdyby ktoś w nim siedział to pewnie nawet by nie poczuł, że coś w niego przyj***ło.

Wayas

2015-12-01, 11:05
Jakie k***a BARDZO DROGIE? Mustang w jUEs end Ej GT500 lub mocniejsze kosztuje w granicach 50 - 55 tys zielonych. Pick up tańszy bo jakies 35 tysiaków.

Aksal

2015-12-01, 11:09
MaximKatowice napisał/a:

krubs1, zwróć uwagę, że gość przyj***ł stosunkowo niewielką powierzchnią w narożnik cięższego samochodu. Cała energia uderzenia skupiła się praktycznie na drzwiach Mustanga, a próg jest nie ruszony. Samochody projektuje się tak, żeby wytraciły energię przy uderzeniu od frontu, boki, czy tył nie jest tak wytrzymały. Po prostu najcześciej pojazdy wpadają na coś przodem. Jeśli jeździsz wyczynowo, istnieje większa szansa, że przypie**olisz w coś bokiem, dachem, itd., dlatego w takich autach instaluje się klatki. Ale nawet klatka potrafi pęknąć przy uderzeniu bocznym.



Dodatkowo zauważ, że uderzenie było na poziomie połowy wysokości drzwi, a głównym elementem konstrukcyjnym jeśli idzie o bok samochodu są właśnie progi i one mają najwyższą sztywność - w tym wypadku próg został całkowicie ominięty.

czerczil

2015-12-01, 11:14
też mi wielka szkoda, pan Kazek wyklepie jedną rączką :P

firestone89

2015-12-01, 11:48
A te mustangi to nie mają poduszek??

pio075

2015-12-01, 11:49
nepster napisał/a:

@krubs1
Samochody z założenia jeżdżą do przodu, więc strefa zgniotu skoncentrowana jest na uderzenia czołowe. Słupki są mega słabe, mają jedynie utrzymać dach w skrajnych przypadkach dach z odrobiną mokrego śniegu i tyle. Dachowanie kończy się obniżeniem auta, uderzenie bokiem kończy się zabiciem pasażerów. Dlatego normalni obeznani w temacie instruktorzy jazdy uczą, że jak musisz awaryjnie hamować to trzymasz kierownice prosto i za ch*ja nie próbujesz omijać przeszkody, jebniesz to trudno ale jak już musisz to rób to przodem a nie bokiem. A te elementy w pickupie które się pogięły to cienka blacha, która właśnie w takiej sytuacji miała się pogiąć żeby przejąć energię uderzenia. Gdyby ktoś w nim siedział to pewnie nawet by nie poczuł, że coś w niego przyj***ło.


To teraz doj***łeś. Słupki są akurat bardzo sztywne jeśli chodzi o nacisk na nie z góry, a jakiekolwiek dachowanie nie kończy się obniżeniem auta.
Auto dość mocno się złożyło bo przyjęło uderzenie w połowie wysokości słupka gdzie jest on najmniej sztywny, dodatkowo pickup stał "na hamulcu", no i nie była to jakaś navara tylko RAM 1500 który waży jakieś 2600kg.
A już pie**olenie o tym że nawet by nie poczuł uderzenia w tył które złożyło kawałek paki i obróciło 2,5t żelaza zachowaj dla siebie...
Z oczywistych względów uderzenie bokiem przynosi większe ryzyko obrażeń, ale poza jakimiś niefortunnymi zdarzeniami jak tutaj takie uderzenia nie kończą się tragicznie (chyba, ze komuś uda się uderzyć bokiem z prędkością 100km/h wtedy będzie słabo).