Jeśli kiedyś na swej drodze spotkasz człowieka w szatach mnicha z Szaolin, uderz go w twarz.
Jak to będzie prawdziwy mnich, to i tak go nie trafisz.
Jak to będzie uczeń mnichów z Szaolin, będzie ci wdzięczny za lekcję.
Jak to będzie człowiek przebrany za mnicha, to mu się należało.
"a jak to będzie songo, to rozjebie mnie kulą gengi... Dzięki za takie rady... "
Znowu jakiś popie**ol od chińskich bajek? Kiedy wy w końcu zdechniecie?