chyba nie docieniam dostatecznie mojego tatki, spędził tam dwa lata i kolejne 27 lat "na dole"

Ja uważam, że gdyby te k***y z wiejskiej nie obcinały tak budżetu, np GROM-owi, to nasze jednostki specjalne by były dużo bardziej konkurencyjne.

Co za pie**olenie... Jakby Straż Miejska Pcima Dolnego miała większy budżet, wysokiej jakości wyszkolenie i najbardziej zaawansowany sprzęt wojskowy to również mogła by być najlepszą formacją na świecie
Polskie jednostki specjalne to jest bagno ponieważ używa się ich do prania politycznych brudów, a nie do tego do czego zostały stworzone. W jednostkach tych służą przede wszystkim ludzie z plecami, a nie z pasją(choć to się wcale nie wyklucza) i dlatego też uznaje się SEAL's i SBS za najlepsze jednostki działań morskich, bo tam trzeba być twardym - u nas twardziel pasjonat wróci do swojej macierzystej jednostki, bo bardziej cenny jest dupowłaz, którego wujek jest generałem.
W Stanach czy w UK jest nie do pomyślenia, żeby jakiś oficer jednostki specjalnej użył jej do fałszowania przetargów i zarabiania na tym mnóstwa kasy(a w GROM'ie było takich akcji co najmniej kilka), więc gdzie tutaj jest ta cała ''elitarność''?
Poza tym wymagania stawiane kandydatom do WP i Jednostek Specjalnych są chore i nieadekwatne do jakości. W jednostce Delty czy w SAS/SBS mogą służyć ludzie, którzy mają wadę wzroku albo tzw ''zaburzenie rozróżniania barw'', a u nas taki kandydat jest zwyczajnie odprawiany z kwitkiem mimo, że są to wady zdrowotne, które w tej robocie nie mają znaczenia.

Patrząc na normy zdrowotne prędzej dostaniesz się do Legii Cudzoziemskiej niż do WP, a chyba jasne dla wszystkich jest, że pod względem sprzętu i wyszkolenia WP nie dorasta Legii do pięt, bo to nie ta sama liga...

To, że np ja mam 19 lat nie znaczy, że siedziałem 19 lat na dupie w domu.

Tia, pewnie spalasz te 500kcal co weekend na strzelankach z innymi ASGejami

Gdyby nie był rosyjską Jednostką Specjalną to podejrzewam, że byłby jedynie przeciętny w opinii wszystkich.

Dziwne, bo Specnaz nie jest jednostką specjalną, a w opinii ludzi, którzy patrzą obiektywnie na tą robotę nadal jest najlepszy.
Tacy komandosi z ALFY się nie pie**olą - terroryści zajmą teatr to ALFA wejdzie i wypruje im flaki. A GROM musi czekać, aż szanowne dowództwo ISAF wyczerpie wszelkie środki dyplomatyczne(które w Afganie nie sprawdzają się w 99%), później sprawdzi czy nie mogą tego zrobić specjalsi z USA, a dopiero później pozwala im działać z zastrzeżeniem, żeby ograniczyli rozlew krwii... No k***a, to jest wojsko czy obóz dla dziewczynek z okresem ?

@Ranger
Dokładnie, zgadzam się z tym co piszesz...w ogóle, jak można porównywać jednostki, jeśli o większości ich akcji, działań, operacji my, szarzy ludzie nie wiemy, bo są one top secret...
Mój krewny służył kiedyś w PSK, to opowiadał mi, że jak mieli kiedyś wspólne ćwiczenia/manewry na terenie górzystym, to goście z SAS'u fajki normalnie jarali :O ponoć chłopaki nie do zajechania, klasa światowa.

O k***a, znawcy wszystkiego. Na plastykę k***a zakuwać, jutro kartkówkę Pani zrobi matoły!

k***a, nie ma czegoś takiego jak "najlepsza jednostka świata". Są różne metody szkolenia, taktyka jest dopasowywana do operatorów, do tego dochodzą predyspozycje fizyczne, rejon działania itd, jest tu tak wiele zmiennych że nawet nie ma co się zagłębiać w temat, są jedynie jednostki mniej lub bardziej wypromowane.
Czy operatorzy Seat Team 6 poradzą sobie tak dobrze na bagnach/mokradłach/rzekach jak jednostki filipińskie? Czy Zhongguó tezhong poradzą sobie w terenach polarnych tak dobrze jak jednostki norweskie?

Tu nie ma lepszy-gorszy, to jest ten sam poziom - elita jednostek specjalnych. Jeśli chłopacy z Formozy w czymś odstają od "znanych" jednostek to budżetem.

Gwoli ścisłości - w tych jednostkach służą normalni ludzie, palą fajki jak my, piją ten sam alkohol. Poznane w praktyce.

Tia, pewnie spalasz te 500kcal co weekend na strzelankach z innymi ASGejami

Tak. I jeszcze merdamy się ogonkami po uszach. k***a gościu, nie znasz mnie, a wyciągasz jakieś niemrawe domysły.

Dziwne, bo Specnaz nie jest jednostką specjalną, a w opinii ludzi, którzy patrzą obiektywnie na tą robotę nadal jest najlepszy.
Tacy komandosi z ALFY się nie pie**olą - terroryści zajmą teatr to ALFA wejdzie i wypruje im flaki. A GROM musi czekać, aż szanowne dowództwo ISAF wyczerpie wszelkie środki dyplomatyczne(które w Afganie nie sprawdzają się w 99%), później sprawdzi czy nie mogą tego zrobić specjalsi z USA, a dopiero później pozwala im działać z zastrzeżeniem, żeby ograniczyli rozlew krwii... No k***a, to jest wojsko czy obóz dla dziewczynek z okresem ?

Fakt. Pomyliłem się i przyznaje do błędu. Specnaz nie jest Jednostką Specjalną. Już nie jest. Dziwne jest to, że mówisz, aby nie porównywać Jednostek Specjalnych, a sam teraz przyznajesz, że dla ekspertów Specnaz jest nadal najlepszy. Jak nie oceniamy, to nie oceniamy i wiem, że to nie Twoje słowa, ale nie powielaj czyichś.
Bo po pierwsze to działa się tak, aby jak najmniej ludzi ucierpiało, szczególnie zakładników czy osób postronnych i cywili, a dopiero później używa się ostatecznych metod. Tak poza tym to GROM i Jednostka Wojskowa Komandosów kilka razy brały udział w Afganie w "ciekawych" akcjach. Czytając Twoje słowa mam wrażenie, że żołnierze muszą "napie**alać z karabinów do wszystkiego co się rusza", bo inaczej są p*zdeczkami.

to może zamiast pisać o rzeczach, o których nie mam pojęcia w przeciwieństwie do innych komentujących powiem to...

filmik jest ujowy... 2 min, nic nie pokazuje, jacyś kolesie łażą po łąkach i lasach, chowają się w krzakach, pakują plecaki i robią pompki, oczywisty komentarz pana o tym, że trzeba być twardym, a nie "mietkim".

Dzięki za taki interesujący upload...

Macie, k***a, komentujcie.


Sprawdzian dla siebie, przede wszystkim- myślę.

Kumpel poszedl do marynarki z mysla wlasnie o Formozie. Twardy sk***iel.