Że ludzie w kraju 3 świata rzucają się na darmowe żarcie, gdzie często żyją niedożywieni to absolutnie mnie to nie dziwi i czuję zrozumienie, ale jak w Polsce czy innym Europejskim kraju mamy filmy z marketu jak ludzie rzucają się na gówniane klapki czy najbardziej powszechną i najtańszą rybę hodowlaną dostępną cały rok, to czuję się zażenowany zidioceniem takich ludzi.
@mygyry... to nie głód tylko złodziejski odruch: trzeba zapie**olić bo jest ku temu okazja... ten co już zapie**olił 10 kur zapie**oli jeszcze dwie póki może....
HAL9000/2, Ale tam kura jest towarem luksusowym więc się im nie dziwię, że kradzież to jasna sprawa wcale bym się nawet nie zdziwił, że kierowca dogorywa w kabinie a dla nich kura jest ważniejsza, niemniej uważam spędy bydła na promocji w lidlu za większe zezwierzęcenie, niż to co na filmie mamy
Moja babcia robila rekodzielo, i sprzedawala na targu w polsce.
Jak dostala udaru i umierala na tymze targu to ludzie zamiast dzwonic po karetke KRADLI jej te obrusy i inne hafty ktore sprzedawala.
Juz od dawna nie oceniam tego co sie dzieje w "shithole countries" bo chyba wszystko widzialem na naszym podworku,
wlacznie z kolesiem srajacym na brackiej w Krakowie wczoraj wieczorem. xD