prawda taka że albo przekupieni i nic nie da wpie**ol , albo po prostu kibice debilnie interpretują jego pracę , bo jak nie na korzyść naszych to ch*j.
W Afryce system monitoringu kibiców najpewniej nigdy się nie przyjmie. Odróżnianie tych MURZYNÓW od siebie jest jak szukanie w gównie główki od szpilki.