Normalny człowiek zrobiłby zdjęcie temu posągowi i sobie poszedł dalej, a ten burak musi pokazać swoją gębę, opowiedzieć o sobie i dopiero pokazać posąg który i tak ma być mniej ważny w tym filmie od niego. No i oczywiście trzeba było przekląć bo to najbardziej rajcuje jego dziesięcioletnich widzów. Film ch*jowszy od tej jego figury.
Serio nawet tutaj musicie wrzucać tego kleksa? Najpierw nabił sobie popularność na rzekomej mafii z youtuba (przyznaję bez bicia, że znałem go wcześniej z filmów o ameryce, ale to co odpie**alał później przeszło wszelkie wyobrażenia), potem rozpętał gównoburzę z kolejnym ch*jowym gościem z Ameryki a teraz nagrywa "zabawne" filmiki pomimo tego, że jak go czasem widzę w Szczecinie na mieście wcale taki radosny nie jest Snuje się po mieście przeklinając co chwila podczas rozmowy ze swoją "piękną" kobietą (tak, tej od jednej pary spodni)