jak widze takie "robaczki" to sie jednak ciesze że mieszkam w Polsce i w środowisku naturalnym mozna spotkać tylko jakiegoś niezbyt wyrośniętego pająka, a nie cuś takiego.
Jak ja kurewsko nienawidzę skolopendr... Mam autentyczną fobię, za każdym razem jak widzę to szybkie, wielkie i jadowite sk***ysyństwo mam dreszcze. Jestem prawie pewien, że gdybym w domu zobaczył to ch*jstwo i nie zareagował na tyle szybko, że zdążyło by się gdzieś schować to bym pie**olnął niesamowicie ekspresową przeprowadzkę.