Wy się śmiejecie, a oni nagrywają "uwiarygodnienie" dla ubezpieczyciela, że był to nieszczęśliwy wypadek. Łajba pewnie do remontu mechanicznego, kupa kasy do zainwestowania, a i model już troszkę przestarzały... ale z polisą, jak i teren na którym się to stało
Nie bez przyczyny, stoi tam jeszcze inny sprzęt co by nie było, że typowa ustawka.
Rozj***ł to "przypadko", dostanie kasę na nową, stara opie**oli Meksykanom, oni zrobią z niej nówkę sztukę u Huan Niquel San Roman Marichuyi de Jesus Christiano Chaveza w szopie, każdy dostanie to czego chciał i biznes się kręci...
