Zastanawiać by się można czemu ktoś nie zauważył wielkiej dziury w podłodze ale jak czasem widzę ludzi wgapionych w telefon odciętych od świata to w sumie nawet się nie dziwię.
Widać że gówno się znacie, to jego sposób na podryw, teraz dupencja zejdzie do niego... a on będzie udawał poszkodowanego, by ta się nim z poczucia winy zajęła