Poszedłem dzisiaj na obiad i jadłem ''kotlet góralski''. W pewnym momencie poczułem kość w ustach więc wyjąłem ją z japy ręką i odłożyłem na talerz. Po zjedzeniu posiłku jakaś pani zaproponowała mi lekcję dobrego wychowania i savoir vivre. Powiedziałem jej żeby sp***alała...
Postąpiłeś zgodnie z savoir vivre. Dokładnie tak należy postąpić miast połykać, wypluwać. No chyba, że McDonalds i młody, wykształcony z dużego miasta - wtedy możesz przekląć, odcharknąć na stół i powiedzieć, że to ,,jebesz".
ja was k***a nie rozumiem... dopoki ktoś nie mlaszcze,nie pierdzi,beka i pluje pod siebie,to na ch*j jeszcze wymyślać otoczkę do zwyklego etapu dnia,jakim jest zjedzenie posiłku? Do ryby też macie widelec?!
ma...........08
2015-11-11, 02:01
musiał to być równy gość - zeżarł mięso, wysrał kość.