przedwczoraj jakaś k***a rzuciła się pod pociąg przy Zachodnim w Warszawie i skutecznie rozj***ła wieczór jakimś 500 000 ludziom... przy tym narobienie chwilowych problemów kierowcy ciéżarówki to pikuś...
Ryzykowne to było. Mogła skończyć np. z rozjechanymi kulasami.