18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Samobójstwo kierowcy tira, po tym jak zgubił tira :)

BrianGriffin • 2016-06-14, 15:10
31-letni kierowca zaparkował na MOP-ie przy autostradzie A4 pod Gliwicami. Wysiadł i poszedł napić się alkoholu. Później nie potrafił znaleźć swojego auta. Zrozpaczony, że auto z cennym ładunkiem zniknęło, popełnił samobójstwo. Tymczasem tir stał po drugiej stronie drogi.

gliwice.wyborcza.pl napisał/a:

O sprawie jako pierwsze poinformowały "Nowiny Gliwickie. 28 maja przy autostradzie A4 w Miejscu Obsługi Pasażera w Kozłowie pod Gliwicami zaparkowała ciężarówka. Kierowca planował przerwę w pracy, tunelem pod trasą przeszedł na drugą stronę do zajazdu, gdzie pił alkohol.

Gdy mężczyzna wrócił na miejsce postoju okazało się, że tir zniknął. Przerażony kierowca poprosił o pomoc jednego z pracowników MOP, który zadzwonił na policję. - Mężczyzna opisał, gdzie stał skradziony tir. Kierowca wpadł w panikę. Mówił, że przewozi materiały budowlane za ponad 2 mln zł. Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce - mówi Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.

Ciało w toalecie na stacji benzynowej

Niedługo później na policję zadzwonił kolejny z pracowników tego samego MOP-u. Tym razem poinformował, że w jednej z toalet na tamtejszej stacji benzynowej znaleziono wisielca. Okazało się, że to 31-letni kierowca tira.

W tym samym czasie policjanci, którzy zajmowali się skradzioną ciężarówką, znaleźli ją po drugiej stronie autostrady. W tirze leżały dokumenty 31-latka. Natychmiast skontaktowano się z jego szefem, który powiedział, że pracownik jechał z ładunkiem blach z Francji na Mazowsze. Właściciel firmy poinformował, że towar był wart sporo mniej niż oszacował to kierowca.

- Wiele wskazuje za tym, że doszło do makabrycznej pomyłki. 31-latek wracając musiał pomylić drogi. Wpadł w panikę i targnął się na swoje życie - przyznaje Słomski.

Paweł Sikora, szef Prokuratury Rejonowej Gliwice-Zachód, przekonuje jednak, że pod uwagę brane są też inne scenariusze zdarzenia. - Dysponujemy już wynikami sekcji zwłok. Wiemy, że mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu - mówi prokurator.

31-latek był mieszkańcem małej miejscowości w województwie łódzkim.



:wodka:

ellsworth

2016-06-14, 21:11
darex99 napisał/a:

Jakoś strasznie mi się przykro zrobiło po przeczytaniu tego tekstu...szkoda chłopa, straszne jest to, że masa Polaków musi robić gówniane roboty za stawki mniejsze jak dostają nieroby na zasiłkach np. w Niemczech. Straszne jest także, że nieraz firmy zrzucają straty, koszty na szarego Kowalskiego. Podam Wam przykład stacji benzynowych (najbardziej znana w Polsce), 10 lat temu pracowała tam moja znajoma - kierownik w regulaminie zawarł punkt, że jeżeli jest kradzież paliwa, to koszta pokrywają pracownicy na zmianie - ja się k***a pytam, jak Kobiety, które stoją za kasą, mają zapobiec kradzieży paliwa 50 metrów dalej...takich przykładów jest masa...


Nie pie**ol, bo raz że kierowcy tirów zarabiają bardzo duże pieniądze - 5-7 tys. zł NA RĘKĘ.
A po drugie mi pijusa nie żal. Aż nie mogłem uwierzyć jak przeczytałem, kierowca tira będący w trasie poszedł się alkoholizować. Bardzo dobrze, że się zabił, przynajmniej nikogo postronnego nie naraził na niebezpieczeństwo!

bloodwar

2016-06-14, 21:13
Podejdźcie sobie pod jakąkolwiek panstwową przychodnie na parking, ale nie ten ogólniedostępny tylko ten dla pracowników i popatrzcie jakimi furami jeżdzą ci biedni, zarabiajacy 13 zł/h lekarze :) Biedne, uciskane pielęgniarki które musza zmieniać pampersy 24/7 za 11 zł/h też w kwestii motoryzacji nie mają się czego wstydzić :) A teraz idźcie sobie pod pobliski supermarket na parking dla pracowników i zobaczcie jakimi furami jeżdzą ludzie którzy NAPRAWDĘ zarabiają 13/h

Loaloa

2016-06-14, 21:20
No, przynajmniej miał resztki honoru, co u tej nacji jest bardzo rzadko spotykane.

pan666

2016-06-14, 21:42
Jestem w pracy, wiozę towar za dwie bańki (tak myślał) ale mam przerwę idę się naj***ć co się może stać...

paul78

2016-06-14, 21:49
A mógł wziąć zasiłek, pińcet plus, głosować na pis, nic nie robić i do tej pory by żył :(

makabrax

2016-06-14, 21:57
ellsworth napisał/a:


Nie pie**ol, bo raz że kierowcy tirów zarabiają bardzo duże pieniądze - 5-7 tys. zł NA RĘKĘ.



ta, za bycie w trasie przez 3tygodnie :D więc nawet nie masz kiedy tych pieniędzy wydać :D

throatpenetrator

2016-06-14, 22:21
Od bodajże tego roku Niemcy przeforsowali obowiązek diet bo Polacy wciąż jeździli 30gr za kilometr (50 euro dziennie).
Nawet zakładając że kierowca jeżdzący poza granicami zarobi 5k, to wciąż musi opłacić przejazdy autostradami i większość wyda w trasie, no chyba że żyjąc o konserwach.

Ale o tych nie mówmy, skupmy się na tych co jeżdzą po Polsce, 30gr za km dostają chłopaki a awizjacje tak ułożone że czasem zrobisz max 100km dziennie, bo dwóch pkt nie obskoczysz, idź i pracuj za 30zł czasem, mając na głowie taką odpowiedzialność.

Potem jakieś tępe idiotki, bez pojęcia o życiu pokroju pań wyżej, wypowiedzą się że dobrze że chłop popełnił samobójstwo.
Kobieto, zesrałabyś się, będąc zmuszona do prowadzenia takiego trybu życia, albo zabiła jeszcze więcej osób pudrując nos i prowadząc zestaw.

P.S nie jestem tirowcem, jednak pracowało się z ludźmi.

Co do informatyków i lekarzy biednie zarabiających, mam 3 kumpli (bliskich) po politechnice warszawskiej, każdy programuje w Javie w firmach które przed rotacją władzy dostawały przetargi rządowe, 6tys na start, podczas gdy czasem przez 3 miesiące zdalne opie**alanie się w domu, bo nie ma projektu.
Serio, nie ogarniam tego pie**olenia i narzekania że ludzie po studiach w Polsce pracy nie mogą znaleźć i pieniędzy zarabiać.
Wystarczy mieć pieprzony pomysł i nie być cyfronem, mieć dwie prawe ręce i można żyć godnie, ale jak patrzę na dzisiejszą młodzież to od przyspawanych do srajfonów zombie, nie wymagałbym żadnych z tych dwóch rzeczy.

Peace.

fiszer

2016-06-14, 22:25
@bloodwar Przyjmij do wiadomości, że średnia wieku lekarzy w Polsce wynosi 57 lat. Fajne fury pod szpitalami czy przychodniami należą właśnie do lekarzy w wieku 50+, którzy mają renomę i dorabiają prywatnie. Bo nawet będąc ordynatorem oddziału z 30 letnim doświadczeniem na etacie szpitalnym nie wyciągniesz więcej niż 5-6 tys. netto (nie licząc dyżurów, które bynajmniej nie są po 2k).

nnvmen

2016-06-14, 22:37
Nie będę bronił kierowców ciężarówek, ale jak czytam pie**olenie ludzi którzy nie mają bladego pojęcia o co chodzi i jak wygląda robota to mnie krew zalewa. Jak się nie jest obeznanym w jakimś temacie to człowiek inteligentny trzyma ryj na kłódkę ewentualnie przekaże tyle ile wie z nastawieniem, że ktoś go naprostuje jeżeli się myli.

Co do samej pracy po studiach. Znajdą ją osoby inteligentne oraz te które rozwijały swoje zainteresowania, najlepiej związane z kierunkiem studiów. Reszta jak reszta, będzie zwykłą szarą masą, która nie będzie miała co takiego zaproponować pracodawcy, żeby to jego zatrudnić. Pomijając fakt, że tatuś załatwił robotę. Co do reszty ludzi faktycznie w niektórych przypadkach jest ciężko znaleźć pracę. Studia same w sobie bez wkładu własnego nic takiego wyjątkowego nie dadzą.

voidinfinity

2016-06-14, 22:45
darex99 napisał/a:

Jakoś strasznie mi się przykro zrobiło po przeczytaniu tego tekstu...szkoda chłopa, straszne jest to, że masa Polaków musi robić gówniane roboty za stawki mniejsze jak dostają nieroby na zasiłkach np. w Niemczech. Straszne jest także, że nieraz firmy zrzucają straty, koszty na szarego Kowalskiego. Podam Wam przykład stacji benzynowych (najbardziej znana w Polsce), 10 lat temu pracowała tam moja znajoma - kierownik w regulaminie zawarł punkt, że jeżeli jest kradzież paliwa, to koszta pokrywają pracownicy na zmianie - ja się k***a pytam, jak Kobiety, które stoją za kasą, mają zapobiec kradzieży paliwa 50 metrów dalej...takich przykładów jest masa...



Polacy nie znają swoich praw i nie umieją o nie walczyć. Niemniej jednak to po części wynik zaszczucia ekonomicznego.

A typ też zdolny.

!Timon

2016-06-14, 23:28
No miałem takiego agenta kierowcę zawodowego na izbie. Szczuplutki, niewysoki, w sumie to wyglądał jak po może dwóch piwach a tu ku zaskoczeniu wynik 3,5 promila we krwi. Na pytanie ile jest już w ciągu zaklinał się j***niutki, że on to nie pije bo jest kierowcą ciężarówki i go sprawdzają.

Ten też na pewno miał tam 2-dniowy urlop i wypił GÓRA dwa piwa.

stacu5

2016-06-14, 23:31
solltys napisał/a:

@Olcikk Ty głupia suko, kierowca miał przerwę (12h może więcej) i spokojnie mógł się napić piwa.

EDIT: Widzę że jakaś idiotka dała jej piwo ... Baby to jednak tępe p*zdy.


Skoro to sobota to miał 45 godzin wolnego :)

PabloEskobar

2016-06-14, 23:31
Z firanką zjeździłem całą europę, z tego co widziałem na parkingach mógłbym napisać powieść- trzytomową. Mimo wszystko nie chce mi się wierzyć w oficjalną przyczynę samobójstwa, powinni mu zrobić toksykologie, ew. gość miał problemy ze sobą już wcześniej. Nikt normalny nawet naj***ny w trzy dupy nie targa się na własne życie (gimbusy niech sobie darują teksty, że na tirach nie ma normalnych ludzi).

makabrax napisał/a:


ta, za bycie w trasie przez 3tygodnie :D więc nawet nie masz kiedy tych pieniędzy wydać :D


Niektórzy wyjeżdżają na miesiąc bo szef im każe, niektórzy na dwa tygodnie bo tak lubią i chcą pare groszy więcej zarobić, a niektórzy na każdy weekend są w domu. Mowa tu oczywiście o kierowcach międzynarodówek. Z kolei taki kierowca krajowy który jeździ np. wanienką zazwyczaj codziennie jest w domu. Wszystko zależy od Twojej mobilności/miejsca zamieszkania no i oczywiście układów z szefem ;-) jak zresztą w każdym zawodzie w którym masz kogoś nad głową. Z kolei ja, zrobiłem ADRy, wożę papu dla mobilków i codziennie jestem w domku. A jak kogoś jeszcze ch*j nie strzelił to dodam, że pracuje przez 4 dni w tygodniu, pozostałe 3 się opie**alam a zarabiam tyle co w międzynarodówce :mrgreen: można? -można. Tylko teraz gimbusy nie rzucać szkoły i nie robić lejcy bo taką robotę to trzeba sobie najpierw pochytać, a i tak na wasze miejsce będzie tysiąc chętnych. Jak ktoś wyżej słusznie zauważył- trzeba umieć się sprzedać. Chociaż same znajomości też wystarczą ;-)

Strzałeczka!

Ko...........ki

2016-06-14, 23:43
fiszer napisał/a:

kursy i podręczniki, które niejednokrotnie kosztują ponad 1000-2000zł.


.. za sztukę niestety [podręczniki, bo kursy takie tanie nie są ;) ]

Hvsarz

2016-06-15, 00:14
darex99 napisał/a:

Jakoś strasznie mi się przykro zrobiło po przeczytaniu tego tekstu...szkoda chłopa, straszne jest to, że masa Polaków musi robić gówniane roboty za stawki mniejsze jak dostają nieroby na zasiłkach np. w Niemczech. Straszne jest także, że nieraz firmy zrzucają straty, koszty na szarego Kowalskiego. Podam Wam przykład stacji benzynowych (najbardziej znana w Polsce), 10 lat temu pracowała tam moja znajoma - kierownik w regulaminie zawarł punkt, że jeżeli jest kradzież paliwa, to koszta pokrywają pracownicy na zmianie - ja się k***a pytam, jak Kobiety, które stoją za kasą, mają zapobiec kradzieży paliwa 50 metrów dalej...takich przykładów jest masa...


Może i szkoda ale jeśli zostawił kluczyki w samochodzie to normalne jest, że powinien ponieść odpowiedzialność gdy ktoś ukradnie. Tak samo żaden ubezpieczyciel nie wypłaci za to odszkodowania.
Ale też jedno proste pytanie, jeśli jest strona A i strona B, zawierają umowę, to tym samym zarówno A i B uznają ją za sprawiedliwą i wszelkie "ale" należy sobie wtedy w buty schować.
Warunki pracy często są słabe ale są właśnie dlatego, że ludzie podpisują byle co, a potem i tak jedynie narzekają ale nie zwolnią się, nie zmienią pracy, nawet nie spróbują. 90% ludzi dorwie jakąś pracę, to już osiada i "byle by jakoś było". Więc ciężko oczekiwać, że ktoś sam z siebie będzie proponował lepsze warunki, jeśli ludzie się zgadzają na gorsze.