18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Samobójca i morderca

wernetto • 2014-05-21, 09:33
Dwa w jednym. Najpierw zrzucił swoja 7letnią córkę z 5 piętra, a po chwili sam skoczył.

Miejsce akcji: Chiny


MajkelT

2014-05-21, 16:38
Córka przegoniła go levelem w WOW'a.

las3rr

2014-05-21, 17:02
przykładny sadol. :)

polszczpob

2014-05-21, 17:13
trytodie napisał/a:

Byłem świadkiem sytuacji, w której kolega dostał dziwnego ataku, wywołanego zbyt dużą ilością napojów energetycznych (pił je kilka dni pod rząd), złapał się za serce i zemdlał. Szpital znajdował się kilometr od miejsca wydarzenia, pogotowie zjawiło się 20 minut później....


ja pie**ole a od kiedy to karetki stacjonują w szpitalu? W każdym wiekszym miescie pogotowie ma swoje wlasne stacje, na wioskach tylko jest to polaczone ze szpitalem

ProVVe

2014-05-21, 17:31
Morderca to osoba, która skoczyła pierwsza, a samobójca poszedł w jej ślady tak? :krejzi:

patroy

2014-05-21, 17:41
nowynick napisał/a:

zgodnie z liczbami karetka pojawiła się 8 minut po zdarzeniu. Kiedyś dziewczyna rozbiła sobie głowę o barierkę(na rowerze) 200 metrów od szpitala na Banacha to czekała 1,5 h na pomoc, bo musiała dojechać karetka z innej dzielnicy, bo "Banacha nie prowadzi dyżuru transportowego tej nocy" - chociaż lekarzy jest tam całodobowo w p*zdę to nikt się nie pofatygował, a na serio było to max 2 minuty piechotą. Dziewczyna niemal się wykrwawiła tak BTW, ale przeżyła. Mojej matce, z którą czekałem wtedy w poczekalni zdecydowanie spadło i tak już mocno podniesione ciśnienie(przyczyna mojej wizyty) kiedy co parę sekund ktoś ze znajomych ww. dziewczyny wbiegał błagać o interwencję jakiegokolwiek lekarza...

po skrócie: nasza służba zdrowia składa przysięgę hipokryty nie Hipokratesa



a tam nie pie**ol że masz dziewczyne