18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Samobój na torach

MisDetonator • 2021-02-24, 00:42
k***a przy takiej prędkości to trzeba albo mieć jaja, albo być bardzo zdesperowanym albo mocno jebniętym. Ponieważ to rosja gość był pewnie tak naj***ny że było mu wszystko jedno. Albo może właśnie :wodka: się skończyła i stąd ta melancholia bijąca z kroku naszego bohatera? Tam to zamiast żyć na trzeźwo, już lepiej się pod ten sunący powolutku pociąg podłożyć.


KaprysLosu

2021-02-24, 02:06
MisDetonator napisał/a:

k***a przy takiej prędkości to trzeba albo mieć jaja



całkiem niewykluczone, że je stracił (w sensie dosłownym)

sash88

2021-02-24, 02:31
Dobry chłopak był nawet jak dzień dobry nie mówił

Dobry chłopak był nawet jak dzień dobry nie mówił

nowynick

2021-02-24, 07:00
trzeba to mieć jaja żeby protestować w kraju rządzonym przez dyktatora, żeby wziąć udziały w jakiś zawodach sponsorowanych przez red bulla czy obronić słabszego przed atakiem. Żeby się położyć na torach wystarczy mieć nogi, na których tam się dojdzie...

bercisko

2021-02-24, 10:05
"k***a przy takiej prędkości to trzeba albo mieć jaja, albo być bardzo zdesperowanym"

Ja pie**olę a co miał zrobić jak pośpieszny do Leningradu mu uciekł, następny będzie za dwie godziny a na dworze zimno w ch*j? Miał marznąć przed śmiercią?

Algolagnia

2021-02-24, 10:29
Hmm szczerze zawsze zastanawiałam się, jak wygląda w sensie dosłownym śmierć na torach. Po tych wszystkich amerykańskich filmach oczekiwałam jakichś dziwnych fajerwerków.

kamul80

2021-02-24, 13:07
Wygląda jak Białystok :D

Igorek95

2021-02-24, 15:03
Czemu zawsze kładą się w poprzek i potem często męczą się godzinami bez nóg :roll: Jakbym miał wykonać takiego zj***nego czynu, to położyłbym się wzdłuż szyny, głową do pociągu

Justynka99

2021-02-24, 15:31
Igorek95 napisał/a:

Czemu zawsze kładą się w poprzek i potem często męczą się godzinami bez nóg Jakbym miał wykonać takiego zj***nego czynu, to położyłbym się wzdłuż szyny, głową do pociągu



Myślę, że to bez znaczenia. Jak położysz głowę, albo szyję na szynie, to brak nóg nie będzie CI doskwierał. Ale chyba nie ma nikogo, kto wypróbowałby oba sposoby i potem jeszcze opowiedział, który lepszy.