Chodź pobawimy się Ty będziesz walizką a Ja będę Cię pakować !

Dobrze to sie bawi tylko ta mała czarownica. Ale pomysł fajny, jest piwo

Mogą być jaja jak spróbuje zrobić tak z własnym: chłopakiem, narzeczonym, mężem, konkubentem (Niepotrzebne skreślić)

moja córcia aż sie łezka w oku kręci na widok tak uroczego dziecka:D

I jeszcze się gnój cieszy. Widać metody wychowawcze rodziców. Ja gdybym wybił szybę jak byłem mały to do końca dnia bym się bał na oczy ojcu pokazać.

wyższy poziom niż te cygany napie**alające się butelką !

I tak czekałem aż wypadnie przez to okno

Wyrośnie na 100% prawdziwą kobietę. JUż teraz pomiata chłopakiem jak profesjonalistka. Brakło żeby na końcu zaj***ła mu całą kasę i karty kredytowe. (z wiekiem to dopracuje)

Mogą być jaja jak spróbuje zrobić tak z własnym: chłopakiem, narzeczonym, mężem, konkubentem (Niepotrzebne skreślić)

Napisałeś to tak, że można cie wziąć za pedała... następnym razem doprecyzuj o kim mówisz w wypowiedzi, bo cię tu zlinczują

Słabe nie było defenestracji. Liczyłem na to.

ale młoda ma żeton między zębami

z wiadrem na głowie jest lepiej gorzej jak się dupnie w coś z metalowego z rozbiegu w głowi huczy ze 3 dni

Napisałeś to tak, że można cie wziąć za pedała... następnym razem doprecyzuj o kim mówisz w wypowiedzi, bo cię tu zlinczują

Napisałem to w sposób, który nawet rezolutny szympans z nonsensopedi by zrozumiał (a on cierpliwym zwierzęciem jest). To jasne że to ta mała czarownica męczy brata więc co tu jest do precyzowania?