Czy kiedyś podnieśli jakiś kamień/głaz żeby sprawdzić czy są idealnie wewnątrz spasowane?

Źle się czyta taką wyk***ioną w kosmos czcionkę

Czy kiedyś podnieśli jakiś kamień/głaz żeby sprawdzić czy są idealnie wewnątrz spasowane?

Nie da się ich podnieść a przynajmniej ja nie słyszałem. Są tak zespolone, że nie włożysz tam wykałaczki.

Kto zbudował? Odpowiedź prosta: Ci sami którzy mieszkali w tym. Jakbym był władcą absolutnym z zastępem niewolników i strażników wiernych do szpiku kości. Mającym 40lat rządów przed sobą i równie zawziętego na tą budowlę syna/następcę to nie wiedzę problemów nic takiego zrobić.

Nie da się ich podnieść a przynajmniej ja nie słyszałem.

Serio...? To takim cudem je Hiszpanom udało się rozebrać...?

Serio...? To takim cudem je Hiszpanom udało się rozebrać...?

"Hiszpanie rozebrali Sacsayhuaman na tyle na ile zdołali"
rozebrali to co się dało, a resztę zostawili bo nie dali rady. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

[size=18]
Najciekawszy jest jednak fakt, że sami Indianie nie potrafili wytłumaczyć kto to wszystko zbudował. Nie ma też żadnych legend na ten temat

Odpowiedź na to pytanie zna za to pewien pan, co unika fryzjera

Wieże i mury jakoś się udało "kamień po kamieniu".

przed nami była pandora

Odpowiedź na to pytanie zna za to pewien pan, co unika fryzjera

czyżby Giorgio A. Tsoukalos? . uwielbiam gościa i jeszcze nie przegapiłam żadnego odcinka "starożytnych kosmitów" (na history leci, ale pełno tego w internetach) . rzeczywiście w którymś z odcinków była mowa o tej budowli.

k***a za dużo ekspertów. Nie wiem kto ma rację. A może wszyscy są debilami?

Ja pie**ole i oczywiście teraz sami znawcy będą pisać że to UFO. To tak jakby ludzie z tamtych epok byli jakimiś ułomami i nie mogli czegoś samemu zrobić. Z całym szacunkiem budowla godna podziwu ale nie wygląda mi na kosmiczną technologie.

@ms87: Szkoda tylko, że piramidy w Gizie są wycelowane idealnie w Pas Oriona, a na hieroglifach (nie tylko egipskich, południowoamerykańskich też) widnieją tajemnicze postacie z wydłużonymi czaszkami. Ale racja, tylko oszołomy mogą twierdzić, że starożytne budowle tego typu wzniosły zielone ludziki z Marsa

Techron: tak się składa, że jak to w rodzinach królewskich wszyscy pieprzyli się ze sobą, żeby utrzymać "czystość rodu", stąd część dzieci z takich kazirodczych związków umierała, a część, która przeżyła miała wodogłowie, które nie było koniecznie śmiertelne. Żeby to ukrywać nosili charakterystyczne królewskie nakrycia głowy, tyle o wydłużonych czaszkach (zresztą jeśli się nie mylę to niektóre mumie miały wodogłowie). A co do pasa Oriona - akurat starożytni świetnie się znali na astronomii, bo na tej podstawie wyliczali pory roku, święta, pory żniw etc, więc wcale mnie nie dziwi, że to wycelowali w konkretne miejsce nieba.

Inna sprawa: nie wątpię w życie pozaziemskie, bo wszechświat jest dość duży, żeby gdzieś zaistniały warunki sprzyjające życiu, ale nie widzę u obcych interesu w zapie**alaniu przez cały kosmos, żeby zbudować ziemianom kilka piramid i wrócić.

@Techron: zgadzam się z przedmówcą. Co więcej piramidy w Gizie nie są wcelowane idealnie w Pas Oriona, tylko w jego lustrzane odbicie. Dlaczego wszyscy myślą, że starożytni byli debilami. To, że niektórzy dzisiaj nie są wstanie samemu uszyć sobie spodni czy zbudować garażu nie znaczy, że dawniej też byliśmy tacy ułomni. Ich poziom cywilizacyjny był wysoki, niektóre umiejętności doprowadzili do perfekcji. Co do czaszek to ich modelowanie pojawia się w wielu kulturach, również w Europie (patrz np. Scytowie). U nas jednakże archeologia na tyle dobrze funkcjonuje, że wszystkie głupoty o kosmitach łatwo odpiera się argumentami.