hmmm jakby to bylo w realu to co innego - powiedzmy jakby to byl rzuc jakas pyskata feministka to ok, no ale czym tu sie podniecac ? Jakby ta panna byla jeszcze na golasa to juz by bylo ciekawiej... lipa troszke jak na moj gust...
Ustawione czy nie ustawione, zapewne rzucone kobitą na matę, żeby najmniej krzywdy jej zrobić, ale grawitacja jak to wujek Hogan mówił istnieje i na pewno bez śladu się nie kończy...