Zasadził człowiek palmę w ogrodzie
chodził tę palmę podlewać co dzień
wyrosła palma taka nieduża
a tam pod płotem wyrosła róża
i przyszedł w nocy Murzynek Oli
co palmę szybko chciał zapie**olić
Przez płotek skoczył zwinnie i gibko
by małą palmę zaj***ć szybko
Lecz mała palma ma długi korzeń
Ciągnie więc Oli, wyciągnąć nie może
Z prawa i z lewa ją bałamucił
trochę się spocił i się przewrócił
poleżał chwilę, trochę posapał
usiadł przy palmie, nogą się zaparł
sapał głęboko, głośno, z rzężeniem
aż palmę wyrwał z całym korzeniem
Następnie palmę przez płot przerzucił
sam go przeskoczył i do dom wrócił