taki masaż zrobi ci każdy męski fryzjer i ty sądzisz że wszyscy to pedały
Mam siedzący tryb życia i często napie**alają mnie plecy, powinienem chodzić na basen który jest kilka kroków od mego domu ale jestem leniwy i gdy tylko mnie bolą plecy idę na masaż, Masuje mnie facet (tylko plecy i z olejkiem) i przestają mnie po tym tak boleć. Kiedyś zapytałem go czy nie głupio się czuje masując faceta, odpowiedział że ma na to wyj***ne i że myśli wtedy o innych rzeczach typu co żonka na obiad zrobi albo czy może coś trzeba kupić w sklepie po pracy. Chyba że przyjdzie zajebista dupa, wtedy jego myśli są na jego dłoniach. Chirurg który operuje tobie penisa i dotyka go nie musi od razu być gejem.
Może i nie pomoże, ale zapewne też nie zaszkodzi. A koleś ma najwidoczniej dobrą zabawę więc na ch*j drążyć temat?
Mam siedzący tryb życia i często napie**alają mnie plecy, powinienem chodzić na basen który jest kilka kroków od mego domu ale jestem leniwy i gdy tylko mnie bolą plecy idę na masaż, Masuje mnie facet (tylko plecy i z olejkiem) i przestają mnie po tym tak boleć. Kiedyś zapytałem go czy nie głupio się czuje masując faceta, odpowiedział że ma na to wyj***ne i że myśli wtedy o innych rzeczach typu co żonka na obiad zrobi albo czy może coś trzeba kupić w sklepie po pracy. Chyba że przyjdzie zajebista dupa, wtedy jego myśli są na jego dłoniach. Chirurg który operuje tobie penisa i dotyka go nie musi od razu być gejem.
Nie mowie o chirurgach, mowie o masażystach. Ja również uwielbiam relaksujące masaże po ciężkim dniu, ale tylko gdy robi je kobieta. Gosc, który Ciebie masuje może mieć żonkę - nie przeczę, ale czasem może lubić skoczyć w bok z jakimś swoim klientem
Najlepszy jest ten k***a szpon mocy na kciuku lewej dłoni... Nieobcinany od maleńkości, absorbuje negatywne wibracje, choroby, amulet tworzący aurę mocy przeciw czarnej magii, niwelator klątw, symbol płodności, totem siły... Funkcję poboczne to: dłubanie w "pęknięciu" na dupie, a czasem dobrze się obiera ziemniaki.
Za miesiąc wakacje się kończą, za miesiąc wakacje się kończą...
Już któryś raz próbujesz zwrócić na siebie moją uwagę - zakochałeś się?
Dobrze wiem, ze jesteś obrońcą pedałów - przecież sam jesteś jednym z nich