18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ryba Karp

Gimelord • 2017-06-23, 01:21
Wrzucam jeszcze jeden i ostatni opis ryby, bo widzę, że się spodobał tekst o goliacie. Tym razem Karp, według mnie chyba najlepszy tekst tego gościa z facefiuta.

Karp ( Cyprinus Carpio ) tego dopasionego sk***esyna zna chyba każdy grubas w naszej galaktyce. Występują niemal w całej Europie, a nawet na kontynencie gdzie hamburgery rosną na drzewach jak jabłka. O tych dopie**olonych testosteronem i ruską metą kabanach pisał nawet Arystoteles. Siedziąc podobno na kamieniu, drapiąc się po jajach i skubiąc popękane pięty rozkminił, że można je wykorzystać jako ryby hodowlane. I tak też się stało. Jednak karp to przede wszystkim obiekt pożądania grupy pojebów zwanych karpiarzami. Wypie**alaja takie ilości siana na sprzęt do połowu tej ślamazarnej p*zdy, że Arystoteles przewraca się w grobie. Przynętą na karpia są tzw. kulki proteinowe. To nic innego niż mieszanka wszelkiego rodzaju ch*jostw, które znajdą pod ręką. Od zużytych tamponów i mączki rybnej, po tajne mikstury od których włosy rosną im na grzybach. Toczą potem z tego kulki jak babole z nosa. To chyba największa dziedzina wędkarska na świecie. Karpiarze tworzą kółka wzajemnej adoracji i pod zdjęciami wielkich sk***ysynów ściągają sobie skóry jak pod foty Kim Kardashian z wypietą sraką. Jednak największą atrakcją są ich wojenki internetowe. Nie o to kto ma większego fiuta w zwisie lecz kto złowił najbardziej żylastego i dopie**olonego karpiszona i na jaką kulkę proteinowa. Jeśli łowca zdradzi o jakim zapachu kulki złowił 40kg sk***ysyna jest większa afera niż afera paliwowa. Chore pojeby wyprzedają domy, samochody i cały swój życiowy dorobek żeby wykupić wszystkie jebiące kulki. Jeśli pójdzie fama, że k***ysyn został złowiony na proteinę o zapachu sera spod napleta. Wszyscy hucznie zaczynają hodowlę twarogu pod skórami. Najgorzej jest jednak podczas trwania świat Bożonarodzeniowych. Chore sk***ysyny zaczynają modły, żeby jak najwięcej karpi wróciło do wody. I większość wraca, ale formie poświątecznego gówna w kiblu. Na widok karpia na wigilijnym stole wypie**alają im bialka, a z oczu i z dupy tryska krew. W najlepszym przypadku dostają padaczki i puszczają zwieracze. Kiedy się uprą, żeby złowić swoją zyciówkę potrafią koczować w krzokach całymi tygodniami z brodami do jajec i taka ilością komarowych upie**oleń od których zwykły śmiertelnik dostał by udaru mózgu.


Dżizas_kurde

2017-06-23, 23:21
Nigdy nie zrozumiem jak można jeść to gówno i w ogóle chcieć to łapać....
To jak pochwalić się tym że się najdłuższego klocka z szamba we wsi wyciągnęło...>


Szczupaka złapać młodego i opie**olić... to jest rybka.. a nie ten k***a śmieciożerca jebiący mułem...

Manowarrior

2017-06-23, 23:37
Pewnie zeżarł sam całego

Ba...........yk

2017-06-23, 23:53
Chyba Ryba Koń!
A nie ryba karp... nie ma takiej ryby jak karp.

Narutek

2017-06-24, 01:07
@Up co to za gówno?

marecky86

2017-06-24, 01:16
Fejk jak ch*j. Od kiedy to Kononowicz łowi ryby?

BundyR

2017-06-24, 07:24
dobry tekst, a miałem nie czytać :)

polepiony

2017-06-24, 10:49
Ratoshi napisał/a:



Napisał na wstępie, że z facefiuta zaj***ne. Naucz się czytać debilu.



:oops: Zwracam honor za niedopaczenie. ch*j mi w dupe.

Ziomaljlb

2017-06-24, 11:05
piwko za opis po raz kolejny!

kaczyhuj

2017-06-24, 11:25
Z dupy to chyba tobie tryska krew że inni mają zajawkę i hajs na nią. Nie wiem jakim trzeba być zawistnym sk***ielem żeby napisać aż o tym post

Ba...........yk

2017-06-24, 11:52
Narutek napisał/a:

@Up co to za gówno?


Lustro w domu masz? Poszukaj brata bliźniaka :D

Dzikiżółw

2017-06-24, 14:33
Pupil upodobnił się do swojego właściciela

Ba...........yk

2017-06-24, 19:19
Zimny_browar napisał/a:

Ten gość jest gruby.


Nie, nie jest. Stoi w wodzie a woda robi wypór. W fotografii nazywa się to - efektem wyporności.