Dwa buty na raz spadli. To już nawet nie ma co po karetkę dzwonić.
Obejrzeć 3 firmy z motocyklistami to jakby obejrzeć wszystkie. Motocyklista kontra słup, kontra samochód na lewoskręcie, kontra ciężarówka. Oczywiście jest jeszcze kilku naturalnych wrogów, ale ci trzej występują w naturze najczęściej.
W Rosji nie ma karetek.