18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ruska motocipa...

Halman • 2020-05-17, 13:39

chciała pokazać że moto jest zajebiste... :facepalm:
Nie jest, szkoda życia.

PrawdaJestJedna

2020-05-17, 16:52
xawery666 napisał/a:

ej, jakis ekspert wyjasni czemu on sie rusza?


To się nazywają shimmy. Poniżej wyjaśnienie.

Pedofilek

2020-05-17, 17:09
xawery666 napisał/a:

ej, jakis ekspert wyjasni czemu on sie rusza?



Bo kierownica wpadła wy szymi
Pewnie nie miał amortyzatora skrętu a nawet jak był to pewnie już niesprawny i nie kupię nowego bo to trochę kosztuje więc przy cebulił i spotkała go kara

Pawehan

2020-05-17, 17:10
I tak miała szczęście, wywrotka przy takiej prędkości, pewnie z 200 było na budziku.

St...........on

2020-05-17, 17:44
betonowy_krokiet napisał/a:

Źle wyważone koło - np. odkleił się ciężarek, zużyte łożysko przedniego koła,
zużyte lub poluzowane łożyska główki ramy, wadliwa lub zużyta - poząbkowana opona, krzywy amortyzator przód- asymetria lag, krzywa rama - nieosiowe rozmieszczenie kół, stary olej lub jego nieprawidłowy poziom w lagach, złe ciśnienie pow. oponach. Możliwości jest wiele. Amortyzator skrętu zmniejsza możliwość wystąpienia zjawiska ale nie eliminuje go w 100%, zwłaszcza przy takim zapie**alaniu. To Yamaha R1 w standardzie ma schowany amor skrętu pod plastikami to co widzisz to nie amor tylko brelok / lub jakaś przywieszka do kluczyków w stylu"remove before flight" - popularne u motocip. Pozdrawia motop*zda.



Albo źle ustawiony amortyzator skrętu, jaa mam na kierownicy takie gówno z mozliwością ustawienia oporu.


Jokerd

2020-05-17, 17:55
Pomylila kurek od kranu w zlewie z manetka od moto jest efekt ;-)

chico35

2020-05-17, 18:24
do autora: moto jest zajeb*iste - być moze jak niekórzy z was osiągną pełnoletność, zrobią prawko i się przejadą zmienią zdanie bo póki co leczycie kompleksy wyzwiskami w kierunku motocyklistów

Januszek222

2020-05-17, 18:35
o co chodzi z tymi "motop*zdami, motoc**ami itd"? Po Krakowie porusza się od ch*ja podmiejskich wiejskich rejestracji mających problem żeby włączyć kierunkowskaz tym bardziej zaparkować między dwoma białymi liniami.

zdun

2020-05-17, 18:58
alexandrus napisał/a:

Albo źle ustawiony amortyzator skrętu, jaa mam na kierownicy takie gówno z mozliwością ustawienia oporu.



Co to za moto, Romet 250?

kawior2007

2020-05-17, 19:46
Po co jej ta kierownica bez motoru na końcu?

rzeznianumer5

2020-05-17, 19:56
TranzystorWyklęty napisał/a:

Ciekawe, dlaczego dostał shimmy przy tak dużej prędkość. Tym bardziej, że moto ma amortyzator skrętu



Dostała nie dostał

tarcer123

2020-05-17, 21:09
Bo najbardziej motocykli nie cierpia ci ktorzy nigdy nawet nie jechali.

Tom9310

2020-05-17, 22:16
betonowy_krokiet napisał/a:

Źle wyważone koło - np. odkleił się ciężarek, zużyte łożysko przedniego koła,
zużyte lub poluzowane łożyska główki ramy, wadliwa lub zużyta - poząbkowana opona, krzywy amortyzator przód- asymetria lag, krzywa rama - nieosiowe rozmieszczenie kół, stary olej lub jego nieprawidłowy poziom w lagach, złe ciśnienie pow. oponach. Możliwości jest wiele. Amortyzator skrętu zmniejsza możliwość wystąpienia zjawiska ale nie eliminuje go w 100%, zwłaszcza przy takim zapie**alaniu. To Yamaha R1 w standardzie ma schowany amor skrętu pod plastikami to co widzisz to nie amor tylko brelok / lub jakaś przywieszka do kluczyków w stylu"remove before flight" - popularne u motocip. Pozdrawia motop*zda.



Ja raz w doświadczyłem po zejściu na koło na szczęście minimalny, oprócz wszystkich przyczyn które tu wymieniłeś w moim przypadku była zła nawierzchnia.
I nie kierujcie się tym że jak jest amor skrętu to znaczy że Shimmy nie będzie, u mnie fabrycznie nie ma amora ale wszystko jest dostatecznie wyregulowane i sprawdzone:-D

Fakt bez dania racji amora skrętu nikt by nie wymyślał bo to dobra i przydatna rzecz. Ale kto ma motocykl ten wie że lepiej dmuchać na zimno i mieć wszystko pod kontrolą, no chyba że ktoś ma na nazwisko Da Silva.

Tr...........ty

2020-05-17, 23:03
betonowy_krokiet napisał/a:

Źle wyważone koło - np. odkleił się ciężarek, zużyte łożysko przedniego koła,
zużyte lub poluzowane łożyska główki ramy, wadliwa lub zużyta - poząbkowana opona, krzywy amortyzator przód- asymetria lag, krzywa rama - nieosiowe rozmieszczenie kół, stary olej lub jego nieprawidłowy poziom w lagach, złe ciśnienie pow. oponach. Możliwości jest wiele. Amortyzator skrętu zmniejsza możliwość wystąpienia zjawiska ale nie eliminuje go w 100%, zwłaszcza przy takim zapie**alaniu. To Yamaha R1 w standardzie ma schowany amor skrętu pod plastikami to co widzisz to nie amor tylko brelok / lub jakaś przywieszka do kluczyków w stylu"remove before flight" - popularne u motocip. Pozdrawia motop*zda.



Nie chce mi się rozpisywać, bo wymieniłeś wszystkie możliwe usterki przedniego zawieszenia motocykla. Jakby się odkleił ciężarek, to by motocyklem tak napie**alało, że po pierwszym zakręcie problem byłby rozwiązany naturalnie. Opona jeśli już, to mogła być stara i twarda, dlatego straciła przyczepność. Ciśnienie nie wiem jakie by musiało być, żeby podczas zapie**alania w zakręcie się nie ujawniło, a przy zejściu z koła byłaby taka reakcja. Nic nie eliminuje shimmy poza zmianą geometrii ramy. Moim zdaniem przy zejściu z gumy koło wpadło w nierówność, np koleinę
I to na filmie, to nie jest żadna z R1, a amor skrętu w standardzie był chyba dopiero po RN22

PrawdaJestJedna napisał/a:

Poniżej wyjaśnienie.



Nawet nie włączam tego gówna

Tom9310 napisał/a:

I nie kierujcie się tym że jak jest amor skrętu to znaczy że Shimmy nie będzie, u mnie fabrycznie nie ma amora ale wszystko jest dostatecznie wyregulowane i sprawdzone



Dzięki, że nam wyjaśniłeś z tym amorkiem skrętu. W Twoim Romecie nie musi być amora, więc masz wszystko "wyregulowane i sprawdzone" (pewnie geometrię ramy regulujesz)

~mg_schutze

2020-05-18, 01:59
Złapał Shimmy, albo stalowe łapy albo amorek skrętu, choć ten drugi nie zawsze pomaga.

darayavahus

2020-05-18, 10:38
TheAndyboy888 napisał/a:

Tacy ludzie powinni z motocykla przesiąść się na wózek



przeciez przesiądzie się na wózek